200 uczniów z Ukrainy pójdzie do rabczańskich szkół
W Rabce-Zdroju są cztery szkoły podstawowe, w całej gminie jest ich siedem. Wszystkie w czasie wakacji zostały odświeżone.
Leszek Świder: Głównie były to prace malarskie ścian, ale też remonty czy klatek schodowych, pomieszczeń, szatni czy pracy wokół szkoły, bo np. w jednej ze szkół mamy zadaszone wiaty obok szkoły, to również w tym roku dokonaliśmy tego remontu. Mamy jeszcze przedszkola i tutaj też staraliśmy się wykonać zabezpieczenia, jeżeli chodzi o ogrodzenia, bramy, wejścia, żeby przedszkola były zamknięte i żeby osoby postronne nie mogły tam wchodzić.
W Rabce ciągle przebywa 800 uchodźców z Ukrainy. Głównie są to matki , które wraz z dziećmi zostały rozlokowane w pensjonatach. Wśród nich jest 200 uczniów. Część z nich do tej pory uczyła się w swoich szkołach online. Zgodnie z nowymi przepisami zostały objęte obowiązkiem uczęszczania do szkoły w naszym kraju:
Leszek Świder: Gdy zmieniły się przepisy, wystąpiliśmy z pismem do pensjonatów o informację, ile dzieci u nich przebywa, bo chcieliśmy się zorientować, czy objęte są opieką szkolną, czy uczęszczają do szkół. Jeżeli nie, to chcieliśmy również dać do zrozumienia, że bezwzględnie te dzieci powinny trafić do szkoły. W jednej szkole musieliśmy podzielić klasę na dwie, bo tych dzieci właśnie przybyło. Mamy też taki przypadek, gdzie uczniowie, którzy są na pograniczu dwóch obwodów szkolnych, skierowaliśmy do innej placówki z tego względu, że tam było dużo wolnych miejsc.
O sytuacji w rabczańskich szkołach tuż przed pierwszym dzwonkiem opowiadał naszej reporterce Leszek Świder burmistrz miasta.
Czytaj także: