Trwa trzecia wyprawa Anny Tybor z cyklu Dream Line. Tym razem czołowa polska skialpinistka zamierza zdobyć dwa himalajskie szczyty - siódmy co do wysokości liczący 8167m.n.p.m Dhaulagiri oraz dziewiąty - 8126 m Nanga Parbat. Zamierza zjechać z nich na nartach, czego nie dokonała jeszcze żadna kobieta.
Anna Tybor wyruszyła w Himalaje!
Jak czytamy w mediach społecznościowych zakopianki, proces aklimatyzacji przebiega pomyślnie, jednak pogoda trochę krzyżuje plany. Kilka dni temu np. na wysokości 7000 m wiatr osiągał prędkość ponad 80 km/h, więc nie udało się dotrzeć do trzeciej bazy.
Czekając na lepsze warunki himalaistka wzięła udział w ceremonii puja.
W bazie obozu u podnóża ośmiotysięczników w Nepalu to ważne i głęboko zakorzenione wydarzenie kulturalne i duchowe dla wspinaczy oraz lokalnej społeczności Szerpów. Ceremonia ta ma na celu zyskanie błogosławieństw na szczęście, bezpieczeństwo i sukces w nadchodzących przedsięwzięciach alpinistycznych.
Aklimatyzacja ma potrwać do około 20 maja. Potem nastąpi próba atak szczytowy i zjazd z Białej Góry
W minionym roku Anna Tybor jako pierwsza kobieta w historii zjechała ze szczytu Broad Peak (8051 m n.p.m.) w Karakorum. Dwa lata wcześniej dokonała tego z himalajskiego Manaslu. Na oba szczyty weszła i z nich zjechała bez użycia tlenu z butli.
Czytaj także: