Duże inwestycje w Zakopanem stanęły pod znakiem zapytania. O to, co dalej z boiskiem powstającym na ulicy Orkana, pytamy burmistrza miasta.
Budowa obiektu zostanie dokończona, ale bez żadnych zmian z projekcie. Mówi Łukasz Filipowicz:
Radio Alex: Środowiska piłkarskie, sportowe podkreślają, że ten stadion właściwie nie będzie nadawał się do rozgrywek, na których można by było pewnie trochę zarobić.
Łukasz Filipowicz: Niestety nie będzie. Będzie nadawał się tylko do tych niższych klas. Będzie nadawał się do treningów, oczywiście. Natomiast, jak pewnie Państwo wiecie, analizowaliśmy możliwości przebudowy tego stadionu i uruchomienia tam faktycznie stadionu pełnowymiarowego. Natomiast duża płyta stadionu po prostu zwyczajnie się tam nie mieści, albo wręcz bym powiedział, że mieści się, ale jest tak mało miejsca, pozostaje na około tej płyty, że nie wiem, czy w ogóle taki projekt byłby zaakceptowany. Druga rzecz to są wszystkie decyzje środowiskowe, cała procedura pozyskania pozwolenia na budowę. To naprawdę będzie długo trwało i koszty wykonania takiego projektu zamiennego wraz z wyłonieniem nowego wykonawcy, zapłaceniu kar umownych. Zmiana tego wszystkiego kosztowałaby przynajmniej kilka dodatkowych milionów. Miasta po prostu na to nie stać i uważam, że jest to już nie ten etap.
Z burmistrzem Zakopanego, Łukaszem Filipowiczem rozmawiał nasz reporter Maciej Pałahicki.
Czytaj także: