Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Burmistrz Zakopanego Leszek Dorula nie będzie kandydował na to stanowisko

 
latarnie w Zakopanem
fot. Radio Alex

Szacowany czas czytania: 01:42

Leszek Dorula, który ma za sobą dwie kadencje jako burmistrz Zakopanego nie będzie kandydował na to stanowisko w nadchodzących wyborach

O powody tej decyzji pytała nasza reporterka Beata Denis-Jastrzębska:

Radio Alex: Dlaczego podjął pan taką decyzję? Mógł pan kandydować w tych wyborach.

Leszek Dorula: Na pewno na pierwszym miejscu jest sprawa zdrowotna, ale też i mocny szlaban mojej żony. Kolejną rzeczą, która też jest to nie ukrywam, że mój PESEL zaczyna się na 59, a więc wiek emerytalny. Jak to powiedział wójt Smarduch czas przejść na emeryturę.

Radio Alex: Czy pozostanie Pan w urzędzie albo w radzie miasta? Czy będzie Pan kandydował na radnego?

Leszek Dorula: Na dzień dzisiejszy nie planuję nic. Tak jak powiedziałem mam pełny szlaban od żony. Jak się on nie otworzy to będę – jak to się mówi – cieszył się życiem rodzinnym.

Z kandydowania zrezygnował dziś Jan Gluc, który deklarował swój udział w wyborach. Wraz z władzami miasta poparł on kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości Agnieszkę Nowak Gąsienicę, która do tej pory pełniła funkcję wiceburmistrz Zakopanego. Byłaby to pierwsza kobieta na tak wysokim stanowisku w Zakopanem.

Radio Alex: Jak pani się czuje jako taka prekursorka – kobieta w polityce?

Agnieszka Nowak Gąsienica: Nie powiem, że nie jestem zdenerwowana, bo absolutnie jestem. Natomiast uważam, że trzeba łamać stereotypy. Pewnie będzie to trudne na Podhalu, niemniej jednak pani wójt Poronina udowodniła, że się da. Ja jestem zakopianką, jestem żoną górala z krwi i kości z rodu Gąsieniców z Giewontu. Rodzina jest dla mnie bardzo ważna, pochodzenie również, więc mam nadzieję, że zostanie to przyjęte z sympatią przez mieszkańców naszego miasta.

Kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości na burmistrza zakopanego poznaliśmy dziś na konferencji urządzonej w willi Sienkiewiczówka.

Czytaj także:

REKLAMA