Burmistrz Zakopanego stawia na media lokalne i społecznościowe

Szacowany czas czytania: 01:00
Mieszkańcy nie dostaną już do rąk kwartalnika miejskiego. Koszt jego druku wynosił 100 tysięcy rocznie. Burmistrz Zakopanego stawia stawia na media lokalne i społecznościowe
Łukasz Filipowicz: Przywieźliśmy właśnie całego busa tego kwartalnika ostatnio na makulaturę. Spełnił już swoją funkcję, natomiast było tego tak dużo, że po prostu zajmował cały magazyn w tym urzędzie. To było ostatnie wydanie. Już więcej takich wydań nie będzie. Mieszkańcy to chyba traktowali już nawet częściowo humorystycznie, bo po prostu każdy brał ten kwartalnik i liczył ile jest podobizn burmistrza w danym numerze. Ja uważam, że mamy dużo kanałów informacyjnych, które możemy wykorzystywać i nie musi to być wydanie kredowe, papierowe, na eleganckim papierze za 100 tys. zł rocznie, bo możemy mieszkańców informować bardzo sprawnie, chociażby wykorzystując lokalne media, jeżeli by tego to wymagało, a jak nie, to mamy kanały całkowicie darmowe, jak social media, jak nasza strona internetowa urzędu
– mówił Łukasz Filipowicz burmistrz Zakopanego.
Czytaj także: