Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Ciąg dalszy tematu z osiedla Krzeptówki Potok. Chodzi o budowę masztu sieci komórkowej

W zeszłym tygodniu we wtorek (4.07) mieszkańcy osiedla Krzeptówki Potok zablokowali dojazd do działki, na której miał stanąć maszt firmy telekomunikacyjnej. Pojawiła się tam policja i straż miejska.

Sprawa masztu na osiedlu Krzeptówki Potok. Mieszkańcy wygrali!

Szacowany czas czytania: 00:54

Ciąg dalszy tematu z osiedla Krzeptówki Potok

Jak dowiedziała się nasza reporterka Starostwo Powiatowe pismem z dnia 22 czerwca wyraziło sprzeciw na złożone przez firmę T-Mobil zgłoszenie inwestycji. Komendant straży miejskiej rozpoczął działania zmierzające do powiadomienia o złamaniu prawa przez inwestora.

Zapytaliśmy firmę T-Mobile, jaki jest stan prawny inwestycji i dlaczego trwają prace budowlane mimo braku zezwolenia na ich wykonywanie. W mailu do redakcji czytamy między innymi:

W trakcie całego procesu ściśle przestrzegamy przepisów ochrony środowiska i prawa budowlanego. Jeżeli otrzymamy jakiekolwiek oficjalne zastrzeżenie, dokładnie przeanalizujemy sytuację i podejmiemy odpowiednie działania.

Firma zapewnia, że swoje inwestycje prowadzi w trosce o najlepszą komunikację, która zwłaszcza w górach, gdzie często konieczna jest pomoc mieszkańcom i turystom, ma kluczowe znaczenie. Zaprasza też mieszkańców, którzy mają jakiekolwiek wątpliwości do bezpośredniego kontaktu. Mieszkańcy nie złożyli broni, zapowiadają kolejne dyżury, które mają zapobiec wejściu robotników na teren budowy.

REKLAMA