Czarny Dunajec: Czy uda się skończyć wakacyjne remonty w szkołach?

Szacowany czas czytania: 01:29
Czy uda się skończyć wakacyjne remonty w szkołach?
Już niebawem zabrzmi pierwszy dzwonek. O to, czy uda się skończyć wakacyjne remonty w szkołach i czy z powodu małej ilości uczniów w poszczególnych rocznikach trzeba będzie wprowadzać klasy łączone, a także czy nie będzie kłopotów kadrowych, pytamy włodarza gminy Czarny Dunajec.
Marcin Ratułowski: W Czarnym Dunajcu praktycznie jesteśmy już na końcu wszystkich remontów takich drobnych. Przeprowadzamy jeden ogromny remont na odbudowę szkoły podstawowej w Czerwonym Dolnym i liczymy na to, że te prace zostaną zakończone, jak najszybciej dzieci będą mogły wrócić. Nie mamy wielkich problemów kadrowych, tak jak dzieje się to po miastach. U nas dzieci będą mieć nauczycieli odpowiednich, nie będzie jakichś zastępstw. Również staramy się, żeby nie były klasy łączone. U nas największym problemem w mieście i w całej gminie jest to, że mamy tak małe roczniki, że jeszcze się nie zdarza, że mamy Jasia i Małgosię w klasie, ale są klasy, gdzie mamy 5, 6, 7 uczniów. Jest to problem dla samorządu, ponieważ żeby utrzymać taką klasę, wymagana taka minimalna liczba uczniów to jest 15-16. Dlatego gmina Czarny Dunajec dopłaca ogromne pieniądze do oświaty, to jest około 9-10 milionów złotych. Udział nasz w podatkach, w szczególności w picie, również wynosi tam około 10 milionów złotych. Dlatego wszystkie pieniądze, które tak naprawdę nasi podatnicy płacą, czyli nasi mieszkańcy, przeznaczamy na to, żeby funkcjonowała u nas oświata. Rok szkolny w 2023/2024 odbędzie się bez żadnych problemów.
Czytaj także: