Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Czarny Dunajec i litewski Niemenczyn będą współpracować

Podhalańską Gminę Czarny Dunajec i litewską Niemenczyn dzieli prawie tysiąc kilometrów. GPS optymistycznie podaje, że tę drogę można pokonać w niecałe 10 godzin.

Czarny Dunajec
Fot. Facebook - Miasto i Gmina Czarny Dunajec

Szacowany czas czytania: 02:41

Czarny Dunajec i litewski Niemenczyn będą współpracować

Ani ta odległość, ani różny charakter tych gmin nie stanęły na przeszkodzie do nawiązania partnerskich kontaktów. Mówiła Valerija Stakauskaite, wójt gminy Niemenczyn:

Valerija Stakauskaite: Pierwsze kontakty pojawiły się w ubiegłym roku w lipcu poprzez Miasto Partnerskie Węgorzewo. Ponieważ mamy współpracę wieloletnią z Węgorzerem i w Lesznie byliśmy na Dniach Miasta i był również Czarny Dunajec, więc nasza znajomość powstała w Węgorzewie.

Na razie w Czarnym Dunajcu gościła delegacja z Litwy. W połowie lutego radni Adam Chramiec, Piotr Duraj i Daniel Domagała wybrali się na rewizytę do powiatu wileńskiego. Burmistrz Czarnego Dunajca, Marcin Ratułowski snuje już plany, w których wspólnie z jedną z tamtejszych gmin mógłby realizować inwestycje w ramach programu współpracy transgranicznej Interreg w 2029 roku. Mówi Marcin Ratułowski burmistrz Czarnego Dunajca:

Marcin Ratułowski: Przede wszystkim to są projekty infrastrukturalne dotyczące kanalizacji, takich terenów uzdrowiskowych, dotyczące tworzenia strefy bioróżnorodności, zachowania dziedzictwa naturalnego, które my w Czarnym Dunajcu z uwagi na torfowiska posiadamy, a tak samo rejon wileński posiada właśnie takie kompleksy leśne, które mogłyby posłużyć do tego, żeby przyjmować turystów pod kątem rekreacyjnym. To są ścieżki rowerowe, ścieżki piesze oraz parki bioróżnorodności.

Fot. Facebook – Miasto i Gmina Czarny Dunajec

Ważną częścią współpracy byłaby wymiana uczniów. Zarówno w Czarnym Dunajcu jak i w Niemenczynie znajdują się szkoły i świetnie wyposażone w ośrodki gotowe przyjąć młodzież. Jak podkreśla pani wójt Niemenczyna, gdzie około 70% ludności mówi po polsku i kultywuje ludowe zwyczaje, wymianie sprzyjałby brak bariery językowej. Mówi Valerija Stakauskaite, wójt gminy Niemenczyn:

Valerija Stakauskaite: Mamy duże gimnazjum imienia Konstantego Parczewskiego, które liczy około 700 uczniów, którzy uczą się na co dzień w języku polskim. To jest tylko w naszym miasteczku, a w całym rejonie tych szkół jest o wiele więcej. Mamy mnóstwo zespołów pieśni i tańca ludowego polskiego pochodzenia, więc dzieciaki naprawdę sporo zainteresowań mieliby tutaj u nas. (…)

Burmistrz Czarnego Dunajca podkreśla, że w ślad za delegacjami włodarzy i radnych nie tylko młodzież, ale również mieszkańcy będą mogli odwiedzać zaprzyjaźnione gminy. Mówi Marcin Ratułowski, burmistrz Czarnego Dunajca:

Marcin Ratułowski: Nie tylko będziemy mieć takie doświadczenie władza do władzy, ale również, że nasi ludzie skorzystają bardzo na tym. Pojadą tam, zobaczą zupełnie coś nowego, zobaczą i dowiedzą się o historii obojga narodów polsko litewskiego, zobaczą piękne Wilno i wrócą z pełnym pakietem doświadczeń.

Materiał przygotowała Beata Denis-Jastrzębska.

Czytaj także:

REKLAMA