Czy pseudomiś z Krupówek straci skórę?
To nie jest łatwy partner do rozmowy, trudno go też złapać i ukarać mandatem. Mowa o pseudomisiu z Krupówek, którego bulwersujący występ uwieczniony na filmiku pochodzącej z Zakopanego aktorki, odbił się szerokim echem w całej Polsce.

Szacowany czas czytania: 00:54
Czy pseuodmiś z Krupówek straci skórę i w ten sposób zakończy się jego niechlubna historia w Zakopanem?
Nasz reporter Maciej Pałahicki rozmawiał na ten temat z Markiem Trzaskosiem, komendantem straży miejskiej w Zakopanem:
Marek Trzaskoś: Pan Mirosław na początku zajmował się leczeniem, takim niekonwencjonalnym sposobem leczenia, głosił też w przestrzeni publicznej słowo boże, ale również skutecznie próbował apelować do urzędu miasta stojąc przed urzędem z megafonem i przez wiele, wiele godzin potrafił kierować słowa nauczania do urzędników miasta.
Radio Alex: Nie jest to łatwy partner…
Marek Trzaskoś: Doskonale Pan to ujął. Najwyższy czas, abyśmy wraz z policją – będę rozmawiał na ten temat z komendantem Powiatowej Policji w Zakopanem – aby misia postawić przed sądem, ale w tzw. trybie. Przy pomocy policji miś zostanie pozbawiony futra, które zostanie skonfiskowanie na rzecz wniosku i kary, a sąd będzie musiał się do tego ustosunkować.
Czytaj także: