Czy to koniec lata w Tatrach? Botaniczne symbole Tatr – to kwitnące wiosną krokusy, a późnym latem wierzbówka kiprzyca.
Różowe i fioletowe łąki przyciągają uwagę turystów, z którymi na Hali Gąsienicowej rozmawiał Maciej Pałahicki:
Lipiec i sierpień to jest coś pięknego. Wszyscy chcą wierzbówkę mieć na zdjęciach plus tło oczywiście jest wspaniałe. Przejść tędy i nie zrobić zdjęcia, to jest profanacja. Jeszcze na tle betlejemka, te stare szałasy i cała reszta to jest magiczne miejsce.
Teraz już właściwie wierzbówka stała się tak popularna jak krokusy na wiosnę, także polecam każdemu, warto zobaczyć.
Na pewno jest bardzo atrakcyjna jeżeli chodzi o zdjęcia. Na pewno przyciąga tłumy. Ja wolę góry bez tłumów, ale myślę, że jak wszyscy.
Widok i kwiaty robią robotę.
Czytaj także: