Do nowotarskiej komendy zgłosili się mężczyźni. Padli ofiarą seksualnego szantażu
W ostatnią niedzielę do nowotarskiej komendy zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy padli ofiarą seksualnego szantażu.

Szacowany czas czytania: 01:22
Mieszkańcy Podhala dali się namówić poznanej przez komunikator internetowy kobiecie na erotyczną zabawę przed kamerką. Ich wizerunek został nagrany, a oszustka zażądała od nich pieniędzy pod groźbą publikacji nagrania w sieci i telewizji. Jeden z mężczyzn przelał na wskazane konto zaoszczędzone pieniądze. Natomiast drugi nie uległ groźbom kobiety.
Policjanci apelują o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Zanim damy się namówić na intymną relację online, zastanówmy się dwa razy czy warto to robić.
Nowotarska policja tłumaczy:
„Sextortion” czyli seksualny szantaż polega na zdobyciu intymnych, często nagich zdjęć ofiary lub filmów z jej udziałem, a następnie wykorzystywaniu ich jako narzędzia nacisku i szantażu. Celem szantażu ofiary są zazwyczaj – korzyści materialne. Apelujemy o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości i stosowanie zasady ograniczonego zaufania. Zanim prześlemy zdjęcia z naszym wizerunkiem, czy damy się namówić na intymną relację online, zastanówmy się dwa razy czy warto to robić.
Pamiętajmy, nagie zdjęcia czy materiały filmowe, przesłane nawet z pozoru zaufanej osobie, z czasem mogą zostać wykorzystane do szantażu
– dodaje policja.
Zgodnie z art. 191a kodeksu karnego utrwalanie wizerunku nagiej osoby lub w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunku nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnienie jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: