Widzimy w tym sezonie większe zainteresowanie okresem świąt i sylwestra, niż w zeszłym roku - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Sporo rezerwacji pojawiło się już w wakacje. Mówi Karol Wagner:
Karol Wagner: Są obiekty, które już na przełomie lipca i sierpnia raportowały stuprocentową sprzedaż swoich pokoi. Natomiast teraz widzimy, że ten popyt jest. Kupujemy bardzo często w okresie jednego czy drugiego weekendu listopadowego. Potem jest największy pik okresu Mikołajowego, bo wtedy już żyjemy kolędami, choinkami i skrzeniem spod kopyt koni podhalańskich. I potem mamy tych z Last’a, którzy niewątpliwie nadzieją się w tym roku na bardzo wysokie ceny. Bo skoro już teraz odczuwamy popyt i sprzedaż, to te ceny będą miały tendencję do rośnięcia. Natomiast aktualny stan sprzedaży miejsc dostępnych na rynku podhalańskim szacujemy mniej więcej na 60 plus %.
Czytaj także: