Ceny paliw w Polsce
Jak wyliczyli w tym tygodniu eksperci Banku, ceny na stacjach w Polsce nie przystają do obecnej sytuacji rynkowej. Przypomnijmy, olej napędowy kosztuje teraz w granicach sześciu złotych. Gdyby cena była rynkowa, to za diesla trzeba byłoby płacić 7,40 za litr. Podobnie ceny bezołowiówki gdzieniegdzie spadły poniżej 6 złotych-w tydzień benzyna potaniała nawet o 30 groszy.
To sztuczne obniżanie cen
– mówi wielu ekspertów. Według ekspertów ta paliwowa przecena może obniżyć odczyt inflacyjny nawet o półtora punktu procentowego, widać to również na stacjach na Podhalu, bowiem coraz częściej tankować przyjeżdżają do nas Słowacy. Paliwo w Polsce tanieje, a na Słowacji jest coraz droższe-różnica wynosi już ponad 20 procent.
Pracownicy przygranicznych stacji mówią, że ruch w ostatnich dniach znacznie się zwiększył, szczególnie w weekendy:
Ja myślę, że koło 30% się zwiększyła sprzedaż, jeżeli chodzi o klientów zagranicznych głównie Słowaków.
Mówił pracownik jednej ze stacji na Podhalu.