Ewakuacja turystów z pensjonatu w Białce Tatrzańskiej. Powód?
Ewakuacja turystów z pensjonatu w Białce Tatrzańskiej. To przez spore zadymienie, które pojawiło się w obiekcie. Na szczęście prawidłowo zadziałały czujki dymu.

Szacowany czas czytania: 01:11
Ewakuacja turystów z pensjonatu w Białce Tatrzańskiej
Ponad sto osób ewakuowano z jednego z pensjonatów w Białce Tatrzańskiej, w którym pojawiła się zadymienie. Gęsty dym wydobywa się z pomieszczeń piwnicy. 95 osób ewakuowało się jeszcze przed przybyciem strażaków, kilka kolejnych zostało wyprowadzonych z budynku przez służby.
Jak powiedział Radiu Alex Andrzej Król Łęgowski, rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej, pożar objął jedno pomieszczenie techniczne na poziomie piwnic. Przyczyną mogła być usterka jednego z urządzeń elektrycznych. Z informacji przekazanych nam przez strażaków wynika, że jedna osoba narzekała na bóle głowy i wymioty. Prawdopodobnie podtruła się dymem, ale nic poważnego jej nie zagraża.
Z relacji strażaków wiemy, że dojazd jednostek utrudniała wąska droga prowadząca do pensjonatu, policja musiała kierować ruchem. Zadymienie zostało już opanowane, trwa przewietrzanie budynku, a turyści będą mogli wkrótce wrócić do swoich pokoi. Na miejscu jest 18 jednostek straży pożarnej.
Rzecznik straży pożarnej w Zakopanem podkreśla, że szybka ewakuacja gości pensjonatu była możliwa dzięki zainstalowanemu tu Systemowi Sygnalizacji Pożarowej. Czujki dymu zareagowały natychmiast, w pensjonacie włączył się alarm dźwiękowy, co spowodowało, że większość gości sama opuszczać pensjonat.

Czytaj także: