Ferie zimowe w Zakopanem
Gotowi na ferie zimowe? Karola Wagnera z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej pytaliśmy jak sprzedają się miejsca noclegowe na ten czas wypoczynku:
Karol Wagner: Pofragmentowany i tak skrajnie różny rynek podhalański, choć obszarowo niewielki, to pamiętajmy, że z jednej strony jest poddasze u gaździny w Kościelisku, z drugiej strony jest 5+ gwiazdkowy 300 pokojowy obiekt w centrum Zakopanego. To już są skrajne optyki. W związku z tym, kogo spytamy, będzie miał różne zdanie. Na dziś wiemy, że średnio ferie sprzedają się, prawdopodobnie zaryzykowałbym zbieżne do ostatnich lat, może chwilowo zwolniły dlatego, że na topie sprzedaży są oczywiście święta i sylwester.
Inna sprawa, że tzw. okienko sprzedażowe, czyli czas rezerwacji, to ostatnimi czasy kwestia dwóch tygodni przed planowanym przyjazdem:
Karol Wagner: Z jednej strony tak, a z drugiej strony pamiętajmy, że ferie to nie wakacje. One się odbywają w interwałach przywiązanych do województw. W związku z tym każde województwo odpala skrajnie, że takiej nomenklatury użyje w 14 dni przed rozpoczęciem ich sezonu.
Potwierdza to Dariusz Galica z firmy wspierającej hotelarzy:
Dariusz Galica: Jeżeli chodzi o okres ferii, trzeba pamiętać o tym, że nawyki zakupowe klientów jednak bardzo się zmieniły od czasów pandemii i rezerwacje dokonywane są z bardzo krótkim wyprzedzeniem. Te rezerwacje również nie są na bardzo długie pobyty, więc jeżeli Państwo sprzedajecie pobyty długie, może się okazać, że nie ma na to na razie jeszcze klienta. Natomiast pobyty czy dobowe czy kilkudniowe bardzo dobrze się sprzedają. Na dzień dzisiejszy sprzedaż idzie lepiej jak w latach poprzednich, więc nie do końca rozumiem narzekania, ale być może warto zweryfikować swoją po prostu ofertę.
Czytaj także: