Wiemy już, że we wrześniu do Nowego Targu dotrzemy nowym, 16-km odcinkiem zakopianki, a modernizacja ponad 20 km do Zakopanego miałaby rozpocząć się w 2028 roku. W w planach jest także południowa obwodnica Nowego Targu, dzięki której łatwiej pojedzie się również w kierunku wschodnim.
16-km odcinek zakopianki otwarty we wrześniu
Oddanie do użytku 16-km odcinka Chabówka – Nowy Targ nastąpi miesiąc wcześniej niż zapowiadano. To oznacza, że pojedziemy tamtędy już we wrześniu. Kilka rzeczy wciąż jeszcze trzeba tam zrobić:
Kacper Michna: Ostatnie prace wykończeniowe związane z barierami, ekranami akustycznymi, z ekranami przeciwolśnieniowymi, pomalowanie tej trasy, uprzątnięcie terenu dookoła tej trasy oraz odbiory, kwestie formalne.
Radio Alex: Czyli co, można obiecać, że to będzie początek września, pierwsza połowa?
Kacper Michna: Wrzesień. Miejmy nadzieję, że to będzie połowa września. Jeszcze daty konkretnej nie znamy. Pracujemy, żeby to było jak najszybciej.
– mówi Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA dodał, że prace w rejonie tej drogi będą trwały także w październiku.
Kacper Michna: We wrześniu udostępnimy ruch po nowym odcinku, natomiast to będzie ruch ciągle po placu budowy z pewnymi ograniczeniami. Właśnie ze względu na to, że musimy prowadzić prace związane z połączeniem starej i nowej zakopianki. Myślę, że najlepiej to będzie widać w Klikuszowej, kiedy kierowcy jadący teraz starą zakopianką, widzą, że rondo, które łączy owe drogi jest nieco niżej. Więc żeby połączyć obie drogi musimy zamknąć starą zakopiankę i wtedy na starej zakopiance będziemy prowadzić pracę w Klikuszowej, Obidowej i Rdzawce.
I jeszcze jedno przypomnienie – ten fragment „zakopianki” nie będzie drogą ekspresową.
A co z kolejnym fragmentem, tym do Zakopanego?
Kacper Michna: Tutaj przygotowujemy projekt modernizacji tego odcinka, w ramach drogi chcemy ją tam, gdzie jest to oczywiście możliwe, poszerzyć albo o pas do lewoskrętu, albo pas do prawoskrętu, przebudować skrzyżowania, dobudować chodniki, żeby było bezpieczniej. Nie powstanie tu żadna trasa szybkiego ruchu. Natomiast to, co jest, chcemy tak zmodernizować, żeby jechało się płynnie, żeby zmniejszyć tę ilość korków, które są
– mówi Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA dodał, że modernizacja tego ponad 20-km odcinka to prawdopodobnie 2028, ale w planach jest także południowa obwodnica Nowego Targu, dzięki której łatwiej pojedzie się również w kierunku wschodnim.
Kacper Michna: Będzie prowadziła z tej strony w kierunku Białki. Z drugiej strony dzięki połączeniu dalej z drogą wojewódzką w kierunku Pienin. Tutaj jesteśmy na etapie prac projektowych. Złożyliśmy wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Te wszystkie odcinki są planowane do realizacji do końca tej dekady.
W w planach jest także południowa obwodnica Nowego Targu, dzięki której łatwiej pojedzie się również w kierunku wschodnim.
Na odcinku, który ma być oddany we wrześniu, wybudowano już tam wprawdzie ekrany akustyczne i przeciwolśnieniowe, ale część mieszkańców wnioskowała o postawienie kolejnych. Czy ten postulat został spełniony?
Kacper Michna: Ekrany są budowane tam, gdzie nakazują nam dokumenty związane z decyzją środowiskową. Organ odpowiedzialny za wydanie odpowiednich dokumentów środowiskowych weryfikuje hałas, który będzie na takiej drodze. Jeżeli on zgodnie z projektem przekracza normy, to takie ekrany są budowane i nie wolno nam ich wybudować w innych miejscach. Ale jeżeli okaże się na etapie już oddania drogi, że te normy hałasu będą przekroczone, to wtedy etapy tzw. analiz porealizacyjnych, jeżeli przekracza normy, wtedy możemy dobudować ekrany. To najwcześniej za rok, bo też przepisy mówią jasno, że taka analiza izolacyjna nie jest przygotowywana od razu po otwarciu drogi.
I to widzimy na wielu odcinkach. Kierowcy uczą się nowej drogi, bo część jeździ na pamięć, cześć jeździ na GPSach, na starych mapach, które nie są aktualizowane. Część po prostu woli jechać starą drogą z różnych powodów. Natomiast widzimy, że po kilku miesiącach ten ruch się normuje. Po kilku miesiącach rzeczywiście taka liczba samochodów jeździ, jak zakładaliśmy i wtedy możemy sprawdzać, jaki jest hałas, jak to wygląda.
Warto przypomnieć, że ekran przeciwolśnieniowy to konstrukcja, która ma głównie na celu zabezpieczenie ludzi i zwierząt przed rażącym światłem. Takie bariery budowane są np. w rejonach ścieżek migracji zwierząt. Ekran zmniejsza wtedy niebezpieczeństwo wypadku chociażby poprzez wskazanie im możliwości przejścia w innym, bezpieczniejszym dla nich i kierowców miejscu.
Czytaj także: