Sezon grzewczy już trwa, a to oznacza, że wzrosło również zagrożenie zatrucia czadem. Strażacy namawiają, abyśmy zaopatrzyli się w odpowiednie czujniki czadu. Ale określenie „odpowiednie” to jak się okazuje słowo klucz.
Inspekcja Handlowa skontrolowała 12 modeli czujników czadu – nie wszystkie były bez zarzutu. Mówiła Jagoda Kruszewska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów:
Jagoda Kruszewska: Warto wiedzieć, że na każdym czujniku powinny być wizualne wskaźniki, diody w trzech kolorach muszą być widoczne po zainstalowaniu urządzenia i mieć opisane funkcje. Braki w oznakowaniu znaleźliśmy w pięciu czujnikach. Dwa z nich to były urządzenia, w których stwierdziliśmy też wady konstrukcyjne. Te czujki miały np. niekompletne ostrzeżenia, oznaczenia czy instrukcje użytkowania.
Czytaj także: