Początek listopada zaskoczył nas wysokimi temperaturami w ciągu dnia i przymrozkami w nocy. Ta amplituda jest charakterystyczna dla jesieni.
Paweł Parzuchowski: Przez ostatnie trzy dni doświadczyliśmy tego, jak może zmieniać się temperatura o tej porze roku. Jeszcze 1 listopada w cieniu zanotowaliśmy w Zakopanem 19.5 stopnia. To był tak naprawdę trzeci wynik w historii listopadowych pomiarów. Drugi dnia 1 listopada. Natomiast dwa dni później, w niedzielę nad ranem temperatura na Równi Krupowej spadła do minus 4.04 stopnia, a przy gruncie nawet do minus 8.04 stopnia. Mamy bardzo duży skok, ale tym się charakteryzuje właśnie jesień – przejściowa pora roku.
Jeśli chodzi o tę minimalną temperaturę, zanotowano w ogóle w listopadzie – trudno sobie wyobrazić w tych czasach – było to minus 20 stopni 25 listopada w 75 roku, a przy gruncie wtedy temperatura spadła do niemal minus 30 stopni. Więc taka sroga zima myślę, że nierealna w naszych obecnych czasach.
Nadchodzący tydzień będzie pod wpływem wyżu, nie zabraknie jednak mgieł w niżej położonych częściach naszego regionu. Najpiękniejsza pogoda będzie w Tatrach, warto jednak, zwłaszcza na najwyższych szczytach być ostrożnym.
Paweł Parzuchowski: Najbliższy tydzień będzie bardzo spokojny pogodowo. Jeszcze dzisiaj poniedziałek będziemy pod wpływem niżu. Pojawi się więcej chmur, być może miejscami pojawią się jakieś słabe opady mżawki czy deszczu. Natomiast już w nocy będziemy dostawać się wyżu i ten wyż będzie nam towarzyszyć do niedzieli. Będzie to jesienny wyż, nieco bardziej wilgotny i nieco chłodniejszy niż ostatnio, ale nie powinniśmy narzekać na pogodę w tym tygodniu. Natomiast będą w niżej położonych częściach naszego obszaru dominować mgły, niestety, które mogą utrzymywać przez większą część doby. We wtorek powinno już się przejaśniać, a zwłaszcza tutaj bliżej Tatr.
Temperatura w ciągu dnia jeszcze będzie niewielka, około 3-6 stopni. Natomiast o poranku uważajmy, bo miejscami w tych obniżeniach terenu temperatura może spaść nawet do minus 8 stopni dzisiejszej nocy, więc to będzie spory mróz. Im wyżej, tym cieplej i tak będzie później też, w drugiej części tygodnia. Temperatura tutaj pod samymi Tatrami może już przekraczać 10 stopni, więc będzie się ocieplać.
Noce też będą cieplejsze, natomiast w niżej położonych częściach, jak mówiliśmy, te mgły mogą obniżać temperaturę i tam być może będzie mniej słońca. Zobaczymy. Oby to słońce jednak jeszcze przebiło warstwę inwersji. Najładniejsza pogoda będzie w Tatrach. Tak naprawdę przez cały tydzień ma być mnóstwo słońca. Od czwartku do niedzieli temperatura dodatnia, praktycznie niezauważalny wiatr, więc wymarzona pogoda dla górskich wędrówek.
Radio Alex: Czy będzie bezpiecznie na tych najwyższych szczytach?
Paweł Parzuchowski: Musimy uważać miejscami na tych zacienionych miejscach północnych na zalodzenie, bo tak było w niedzielę, tak jest dzisiaj. Nawet przy dodatniej temperaturze, przy niskiej wilgotności ten lód będzie się utrzymywał przez znaczną część doby. Pojawiają się wypadki spowodowane właśnie tym czynnikiem. Musimy być ostrożni, ale na takich popularnych, bezpiecznych szlakach powinno być idealnie.
Radio Alex: Jeszcze doprecyzujmy pogodę na weekend, dlatego że to będzie kolejny długi weekend. Poniedziałek mamy znowu wolny.
Paweł Parzuchowski: Wszystko na to wskazuje, że pogoda będzie nam bardzo sprzyjać. Powinno być słonecznie, z bardzo wysoką jak na listopad temperaturą przekraczającą tutaj na Podhalu Zakopanem 10 stopni. W górach również powinno być na plusie. Słońce, bezwietrznie, tylko w tych niższych częściach mgły. Na to musimy uważać, ale myślę, że nie powinniśmy narzekać na pogodę.
Z Pawłem Parzuchowskim kierownikiem stacji meteorologicznej w Zakopanem rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: