Halny nie odpuszcza tej jesieni…
Mamy kolejny halny tej jesieni. Porywy wiatru osiągają zawrotne prędkości:
Paweł Parzuchowski: Rzeczywiście pogoda w ostatnim czasie okazała się wyjątkowo dynamiczna, co objawiło się także dużą prędkością wiatru w Tatrach i na Podhalu. Prędkość wiatru na Kasprowym Wierchu przekraczała 100 kilometrów na godzinę, okresami było to ponad 160 kilometrów na godzinę, czyli prędkość bardzo znacząca.
Paweł Parzuchowski z IMGW mówi, ze jeszcze tak częstych halnych od lat nie było.
Stanisław Łukaszczyk – Siajba z Murzasichla optymistycznie przyjmuje te podmuchy:
Stanisław Łukaszczyk – Siajba: Zawsze czekamy na wiatr w jesieni. Chodzi o to żeby liście poopadały, żeby wyzamiatać, wyczyścić, żeby jak przyjdzie śnieg, nie trzeba było ich grabić spod śniegu. Wiatr wieje i rozdmuchuje wszystkie złe sprawy, które nadciągają.
Te „złe sprawy” to między innymi utrzymujące się nisko zanieczyszczenia.
Czytaj także: