Konie na drodze do Morskiego Oka przebadane bez udziału organizacji Viva
Organizacja Viva nie brała udziału w ostatnich badaniach, którym poddano konie pracujące na drodze do Morskiego Oka. Rozmawiamy na ten temat z przedstawicielką TPN.

Szacowany czas czytania: 01:17
Zakończyły się coroczne badania koni pracujących na trasie do Morskiego Oka. Tym razem odbyły się bez udziału członków Fundacji Viva. Szefowa organizacji jest oburzona zmianą organizacji transportu na tej drodze, bez konsultacji z Vivą. Zarzuca TPN, że badania są wykonywane nierzetelnie.
Magdalena Zwijacz-Kozica: Zaplanowano rozpoczęcie na siódmą trzydzieści. Ale ponieważ w ostatniej chwili właściwie dowiedzieliśmy się z mediów, że Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva w tym roku nie weźmie udziału, no to jeszcze odczekaliśmy. Ponieważ nie mieliśmy oficjalnej informacji, odczekaliśmy jeszcze 20 minut na wszelki wypadek i komisja zebrała się o 7:50, ustalając zasady na badania, po czym lekarze zabrali się do pracy. Zostało przebadanych 250 koni, więc będziemy mieć drugą turę badań na początku lipca i wszystkie te przebadane konie zostały dopuszczone do pracy.
Radio Alex: Czy to, że Fundacja Viva zbojkotowała badania, ma jakiś wpływ na przeprowadzenie tych badań, czy na dopuszczenie koni do pracy?
Magdalena Zwijacz-Kozica: Nie. Regulamin, który określa zasady przeprowadzenia badań jasno mówi, że bez przedstawiciela strony społecznej te badania tak czy inaczej mogą się odbyć. Więc one zostały przeprowadzone zgodnie z regulaminem.
Z Magdaleną Zwijacz Kozicą z Tatrzańskiego Parku Narodowego rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: