Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Lady Kitchen: kwaśnica góralska, sałaciorka i serowa. Wszystkie zupy wyśmienite!

Dziś prezentujemy przepisy Lady Kitchen, znanej blogerki kulinarnej na zupy. Do wyboru trzy przepisy, a wszystko - gwarantujemy - palce lizać.

Lady Kitchen

Szacowany czas czytania: 04:17

Kwaśnica góralska mojej babci

Kwaśnica góralska/ fot. Lady Kitchen

Składniki:

  • około 5 litrów wody
  • 1 kg wędzonych mięsnych żeberek
  • 1 kg kapusty kiszonej dobrej jakości
  • 5 ząbków czosnku
  • 4 ziarna jałowca
  • kilka ziaren pieprzu
  • gałązka tymianku
  • gałązka rozmarynu
  • cząber około 1 łyżeczki – świeży lub suszony
  • lubczyk – kilka gałązek lub 1,5 łyżeczki suszonego
  • 4 suszone grzyby, wcześniej namoczone
  • szklanka soku z kiszonej kapusty
  • osobno ugotowane ziemniaki pokrojone w kostkę

Przygotowanie:

  1. Żeberka kroimy w kawałki, zalewamy zimną wodą, dodajemy jałowiec, pieprz, tymianek, rozmaryn i lubczyk. Na wolnym ogniu gotujemy esencjonalny wywar.
  2. Do osobnego garnka siekamy kapustę kiszoną, zalewamy zimną wodą tak, żeby lekko przykryć kapustę. Gotujemy do miękkości.
  3. W połowie gotowania do kapusty dodajemy namoczone i pokrojone grzyby.
  4. Jak kapusta zmięknie, dokładamy ją do wywaru i żeberek, dokładamy razem z wodą, w której się gotowała. Dolewamy sok z kapusty i wrzucamy przeciśnięte ząbki czosnku. Doprawiamy solą, pieprzem, cząbrem. Próbujemy. Jeśli za mało kwaśna, dolewamy soku z kiszonej kapusty. Jeśli nie macie to od biedy sok z cytryny.

Nie maltretujcie kwaśnicy octem, maggi ani kwaskiem cytrynowym. Dobrej jakości składniki bronią się same swoim smakiem.

Ugotowane ziemniaki przekładamy na talerz i zalewamy gorącą kwaśnicą. Kwaśnica jak każda potrawa z kapusty ma to do siebie, że po każdym odgrzaniu smakuje coraz lepiej. Jest cudownie kwaśna i rozgrzewająca.

Prosta, z kilku składników – najlepsza!

Sałaciorka

Sałaciorka/ fot. Lady Kitchen

Lady Kitchen: Nie jestem zwolenniczką ścisłego trzymania się starodawnych receptur z jednego prostego powodu – nie ma już takich składników, nie ma tych smaków, ale za to jest duch i odwaga. Dokonawszy kilka zmian, proponuję wam moją wersję tej zupy

Żeby było smacznie i kolorowo potrzebujemy:

  • 5 ziemniaków
  • 1 marchew
  • 2 główki sałaty zielonej
  • 2 plastry boczku (wegetarianie omijają ten punkt i też jest pysznie)
  • kubek jogurtu naturalnego 400 ml
  • kubek gęstej śmietany 18% 400 ml
  • kubek kefiru 400 ml
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
    oraz
  • 3 garnki (w tym jeden większy, w którym będziemy „składać” zupę)
  • patelnię
  • blender lub mikser

Przygotowanie:

  1. Ziemniaki i marchewkę obieramy i kroimy w kostkę. Płuczemy, zalewamy zimną wodą, lekko solimy i gotujemy w tym garnku, w którym będzie zupa. Pamiętajmy, żeby ich nie rozgotować na miazgę, mają stawiać delikatny opór pod zębami. Jak się ugotują, nie odcedzamy ich. To ważne!
  2. W osobnym garnku gotujemy poszarpaną sałatę, używając do tego niewielką ilość wody. Odkładamy kilka liści ze środka, tych jasnozielonych. Sałata ma się rozgotować. Taką rozgotowaną blendujemy na gładko.
  3. Ten pięknie zielony mus dodajemy do wody z ziemniakami.
  4. Garnek myjemy i odzyskujemy panowanie nad chaosem. Co dwa gary to nie trzy. W garnku podgrzewamy na małym ogniu kefir, śmietanę i jogurt. Delikatnie podgrzewamy i czekamy, aż zacznie oddzielać się serwatka. Nie udajemy się w tym czasie na pogaduszki przez telefon ani nie sprawdzamy facebooka. Stoimy i pilnujemy. Możemy sobie kawę zrobić.
  5. Po oddzieleniu się serwatki, zestawiamy garnek z ognia, bierzemy blender i znowu na gładko. Tak zmiksowane dodajemy do garnka z ziemniakami i sałatą. Mieszamy.
  6. Dodajemy czosnek, pokrojone w paski liście sałaty, które odłożyliśmy, sól, pieprz i wytopiony boczek, pokrojony w kostkę. Boczek dodajemy z tłuszczykiem. Lekko podgrzewamy ciągle mieszając.
  7. Próbujemy. Wpadamy w zachwyt. Sałaciorka jest warta każdej miłości.

Zupa serowa

Zupa serowa/ fot. Lady Kitchen

Żeby zupa serowa wyszła przystojna i dobra potrzebujemy:

  • 1,5 litra dobrego bulionu – nie żadnej kostki i innych proszków
  • 3 serki topione
  • ser lazur z niebieską pleśnią – taki mały trójkącik w kartoniku
  • 100gr parmezanu lub dziugasa
  • 100gr goudy lub ementalera
  • 150 ml śmietanki do zupy
  • 1 ząbek czosnku
  • sól, biały pieprz
  • pęczek szczypiorku

Przygotowanie:

  1. Bulion bardzo mocno podgrzewamy, aż pojawią się bąbelki.
  2. Sery twarde ścieramy na drobnych oczkach (szybciej się rozpuszczą), Lazur kroimy w kostkę. Do gotującego się bulionu dodajemy serki topione, mieszamy aż się rozpuszczą, dodajemy pozostałe sery i wyciśnięty ząbek czosnku. Rozpuszczamy.
  3. Dodajemy śmietanę, sól i pieprz. Z solą delikatnie, bo ser pleśniowy i parmezan są słone. Zupę na talerzu posypujemy drobno posiekanym szczypiorkiem. Podajemy z grzankami lub obwarzankiem, jak ktoś z Krakowa,
  4. PS Paremzan i Dziugas do najtańszych nie należą, więc żeby każdy mógł zupę zrobić można zastąpić je Bursztynem lub, jeśli ktoś ma produkty Mlekowity to Ementalerem Zakopiańskim. Jeśli dajemy sery delikatne to dajmy ząbek czosnku więcej. Można jedną szklankę bulionu zastąpić szklanką białego wina. Można próbować z różnymi serami i różnymi ich proporcjami.
  5. Bawcie się smakiem, próbujcie i cieszcie się każdą łyżką.

Smacznego!

Posłuchaj audycji „Niedzielne Posiady”, tam cała rozmowa z Lady Kitchen.

Zobacz więcej przepisów Lady Kitchen w naszym portalu! Znajdziesz je TUTAJ