Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Lady Kitchen: Polska śledziem stoi!

Każde święta, imieniny, urodziny i inne okoliczności przyrody wymagają śledzika. W formie dowolnej. Sławetne powiedzenie, że „rybka lubi pływać” zawsze wiąże się z pojawieniem się na stole śledzia. Ilość kombinacji, w jakich podajemy tę rybę jest dowolna. Do tej pory moim faworytem pozostaje „śledź po góralsku”, jak wiemy śledź to ryba typowa dla górskich potoków.

Szacowany czas czytania: 02:27

Nie wiem, czy wiecie, ale nasz swojski, bałtycki śledź jest skarłowaciałą formą śledzia atlantyckiego. Jest mniej tłusty niż atlantycki i szybciej jest gotowy do tego, żeby produkować małe śledziki. W latach 70 i 80 XX wieku Polska poławiała ponad 400 000 ton śledzia rocznie. Nie byłabym sobą, gdyby na moim stole śledź pojawiał się li tylko w ugładzonej formie. Poznajcie trzy moje ulubione przepisy na śledzia, które lekko dewastują klasyczne przepisy ale wierzcie mi, zostaną waszymi ulubionymi przepisami.

Śledź z pomarańczami i porem brzmiał dla mnie tak absurdalnie, że to się musiało udać

Potrzebujemy:

  • 0,5 kg filetów śledziowych (moczymy ok. 3 h w mleku)
  • jednego pora
  • 2 pomarańcze
  • ½ twardego jabłka
  • ½ puszki kukurydzy
  • 1 cebulkę dymkę
  • 1 i ½ szklanki śmietany (gęstej, kwaśnej 18%)
  • 2 łyżki majonezu
  • łyżkę przyprawy curry
  • sól i pieprz.

Filety kroimy na dowolne kawałki. Pora kroimy na półplasterki i przelewamy wrzątkiem, żeby złagodzić trochę ostrość. Przestudzonego pora dodajemy do śledzi. Pomarańcze obieramy i pozbywamy się jak największej ilości białych błonek, obrane cząstki pomarańczy kroimy na kawałki. Jabłko ścieramy na grubych oczkach tarki, dodajemy posiekaną cebulkę dymkę. Pomarańcze i jabłko dodajemy do śledzia, dodajemy też kukurydzę. W miseczce robimy sos – śmietanę, majonez i przyprawę curry mieszamy dokładnie. Zalewamy nim śledzie i dokładnie mieszamy dalej doprawiając solą i pieprzem. Śledzie najlepsze są na drugi dzień po zrobieniu.

Śledź w śmietanie „po mojemu”

Potrzebujemy:

  • 0,5 kg filetów śledziowych (filety moczymy 3h w mleku)
  • 4 jajka ugotowane na twardo
  • pęczek rzodkiewki
  • pęczek szczypiorku
  • 1 średnią cebulę
  • 1 średnie, twarde jabłko
  • 2 łyżki majonezu
  • 2 szklanki gęstej, kwaśnej śmietany
  • sól, pieprz.

Śledzie kroimy na dowolne kawałki. Jajka ścieramy na grubych oczkach tarki, szczypiorek i rzodkiewkę drobno kroimy, cebulę i jabłko drobno siekamy. Pokrojone warzywa i tarte jajka mieszamy ze śledziami. Dodajemy śmietanę i majonez, doprawiamy solą i pieprzem. Mieszamy. Odstawiamy na godzinę, żeby się „przegryzły”.

Śledź z suszoną żurawiną i śliwką

Potrzebujemy:

  • 1 kg filetów śledziowych, które moczymy w mleku 3-4 godz.
  • 3 spore cebule
  • garść żurawiny lub rodzynek
  • garść drobno pokrojonych suszonych śliwek
  • łyżeczkę cukru
  • pieprz ziarnisty
  • sok z jednej cytryny
  • olej
  • liść laurowy
  • dwa ziarenka ziela (rozgniecione).

Wymoczone filety kroimy na odpowiadające nam kawałki. W garnku gotujemy pokrojoną w piórka cebulę z cukrem, solą, pieprzem i listkiem laurowym. Cebula ma zmięknąć. W słoiku układamy cebulę, śledzie i suszone owoce. Zalewamy sosem – olej, sok z cytryny, sól i pieprz. Zamykamy szczelnie i zostawiamy. Prosto i pysznie.

Posłuchaj audycji „Niedzielne Posiady”, tam cała rozmowa z Lady Kitchen.

Zobacz więcej przepisów Lady Kitchen w naszym portalu! Znajdziesz je TUTAJ