Lawina przysypała turystę na Babiej Górze. Doszło do tego wczoraj wieczorem, ale ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR poinformowali o tym zdarzeniu dopiero dzisiaj.
Lawina na Babiej Górze
Turysta został częściowo przysypany, ale nie był w stanie wydostać się z lawiny o własnych siłach. Udało mu się wezwać pomoc przez aplikację Ratunek. Kiedy ratownicy dotarli do poszkodowanego był przytomny, nie miał urazów, jednak był mocno wychłodzony. Po odkopaniu turysty ratownicy ubrali go w suche, ciepłe ubrania, a następnie ogrzali i sprowadzili na dół.
Goprowcy apelują, aby zwłaszcza w okresie zimowym, nie wybierać się w góry samemu. Turysta może mówić o dużym szczęściu, bo był w stanie wezwać pomoc. Od niedzieli na Babiej Górze obowiązuje I stopień zagrożenia lawinowego.
Czytaj także: