Lewy alkohol w Nowym Targu. Namierzony przez przypadek…
Policjanci z Nowego Targu, podczas poszukiwań 35-letniego mieszkańca miasta, w jednym z domów odkryli 125 litrów alkoholu bez wymaganych polskich znaków akcyzy.

Szacowany czas czytania: 00:51
Lewy alkohol w Nowym Targu
Policjanci wykonywali sądowy nakaz doprowadzenia 35-latka, który miał trafić do więzienia na 302 dni. Podczas przeszukania pomieszczeń, w których miał przebywać poszukiwany, policjanci nie zastali go na miejscu. Zamiast niego w domu znajdował się jego 54-letni ojciec.
W trakcie czynności funkcjonariusze odkryli beczkę o pojemności 100 litrów oraz 50-litrowy kanister w połowie wypełniony cieczą. Na miejscu znajdowały się również puste butelki o różnych pojemnościach oraz dzbanek służący do rozlewania substancji. Jak ustalili policjanci, przedmioty te należały do 54-latka, który przyznał się do produkcji alkoholu, tzw. „cukrówki” według znalezionego przepisu.
Zabezpieczona substancja zostanie teraz poddana szczegółowym badaniom laboratoryjnym. Za produkcję i posiadanie alkoholu bez wymaganych znaków akcyzy grożą poważne konsekwencje prawne, w tym wysokie grzywny oraz kara pozbawienia wolności.

Czytaj także: