Wernisaż najnowszej wystawy w Gmachu Głównym Muzeum Tatrzańskiego odbędzie się dopiero w sobotę, ale współkuratorka wystawy Zofia Radwańska już w piątek rozszyfrowała intrygujący tytuł ekspozycji „Odważne”.
Zofia Radwańska: Pod tytułem jest „Artystki XX-lecia międzywojennego w Paryżu i w Zakopanem”, ale te miasta są po prostu takim przyczynkiem do opowiedzenia historii kobiet, które miały w swoim życiu taką odwagę podążać za swoimi marzeniami, za pasją, za swoimi artystycznymi wyborami.
Na wystawie można będzie zobaczyć prace znanych i dziś bardzo modnych artystek, takich jak Zofia Stryjeńska czy Tamara Łempicka, ale i tych mniej znanych, a nawet całkiem zapomnianych jak rzeźbiarka Maria Witkiewiczówna, czy Zofia Schomberg-Szymberska. Pierwsza, to kuzynka, a druga przyjaciółka i wielka admiratorka dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza:
Zofia Radwańska: Jej prace te i pejzaże takie oniryczne właśnie mają moc baśni, może takiej właśnie nadświadomości. I bardzo przypominają nam właśnie prace Stanisława Ignacego Witkiewicza. Ogólnie i Witkacy portretował Zofię Schomberg-Szymberską, ona jego. Więc to są takie związki, które się tutaj bardzo mocno zaplatają. Niestety Zofia i Witkacy też mają wspólnym koniec swoich przygód ziemskich, ponieważ Witkacy popełnił samobójstwo, jak się rozpoczęła druga wojna światowa, a Zofia także popełniła samobójstwo, kiedy jej mąż Tadeusz zginął podczas II wojny światowej.
Spotkanie wokół wystawy „Odważne” odbędzie się w Gmachu Głównym Muzeum Tatrzańskiego o godzinie 17.00.
Poniżej cała rozmowa Beaty Denis-Jastrzębskiej z Zofią Radwańską współkuratorką wystawy
Czytaj także: