Nie wchodźcie na zamkniętą trasę na Kasprowym Wierchu
Śniegu na Kasprowym Wierchu przybywa, ale to jeszcze nie czas na udostępnienie trasy w Dolinie Gąsienicowej. Aby tak się stało, Polskie Linie Kolejowe potrzebują około metrowej pokrywy śniegu. Jak zapewniają, prace trwają.

Szacowany czas czytania: 00:53
Na Kasprowym Wierchu potrzebujemy około metrowej pokrywy śniegu, by otworzyć trasy dla narciarzy.
Cały czas pracujemy nad udostępnieniem trasy w Dolinie Gąsienicowej. Do jej przygotowania używamy specjalistycznego sprzętu. Nasi koledzy w ratrakach pracują nad jej przygotowaniem zarówno w dzień, jak i w nocy.
Ratraki pracują na rozciągniętej na trasie stalowej linie, często zakopanej w śniegu i przez to niewidocznej. Ta lina zabezpiecza ciężkie maszyny przed ich ześlizgnięciem i wywróceniem.
Prosimy wszystkich o bezwzględne stosowanie się do wytycznych i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Nie wchodźcie oraz nie wjeżdżajcie na aktualnie zamkniętą, czyli wyłączoną z ruchu narciarskiego i skitourowego trasę. Nieodpowiedzialne zachowanie jest narażaniem się na niebezpieczeństwo.
O terminie udostępnienia trasy narciarskiej w Dolinie Gąsienicowej będziemy informować niebawem. Stay tuned
– czytamy w mediach społecznościowych PKL Kasprowy Wierch.
Czytaj także: