Niż genueński zaatakuje w piątek wieczorem
Najgorzej będzie w nocy z piątku na sobotę i w sobotę. W niedzielę poprawa pogody, ale za to w poniedziałek w wysokich partiach Tatr mróz i może spaść niewielka ilość śniegu. Paweł Parzuchowski wie co będzie przyczyną załamania pogody:
Paweł Parzuchowski: Po południu nadejdzie na nasz region ten pofalowane front zmieszany z niżem Genueńskim przyniesie intensywne opady. Prawdopodobnie w ciągu nocy z piątku na sobotę i w sobotę może spaść do około stu milimetrów wody na metr kwadratowy. Będziemy to obserwować, bo różne scenariusze są możliwe. Trzeba być ostrożnym. Te niże lubią zmieniać swoje trasy.
Największe ryzyko intensywnych opadów jest w piątek wieczorem. W nocy z piątku na sobotę i w sobotę. Być może będą pojawiały się lokalne burze, natomiast w niedzielę temperatura wyraźnie spadnie. Po przejściu tego frontu na zachód, ochłodzi się w górach jest tak znacząco, że na Kasprowym Wierchu w niedzielę temperatura będzie oscylować wokół zera, a wyżej pojawi się mróz. Jeżeli będą pojawiały się jakieś symboliczne opady, to wysoko w górach będą to opady śniegu.
Z Pawłem Parzuchowskim kierownikiem. stacji meteorologicznej w Zakopanem rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: