Nowotarska Telewizja Kablowa. Co dalej? Tematem zajmą się radni Nowego Targu
Miasto Nowy Targ powinno wystąpić ze spółki Nowotarska Telewizja Kablowa – tak uważa Klub Nowy Targ dla Mieszkańców. Projekt uchwały w tej sprawie pojawił się w porządku obrad poniedziałkowej (3.03) sesji Rady Miasta.
Szacowany czas czytania: 02:36
W projekcie uchwały czytamy o nierentowności spółki i braku uzasadnienia dla dalszego angażowania się miasta w działalność w sferze mediów i dostarczania internetu.
Nowotarska Telewizja Kablowa. Co dalej?
Dyskusja na temat przyszłości Nowotarskiej Telewizji Kablowej rozgorzała po tym, jak pod koniec stycznia został odwołany dotychczasowy prezes spółki.
– mówi burmistrz Nowego Targu, Grzegorz Watycha.
Grzegorz Watycha: Dyskusja jest gorąca w Nowym Targu, dotycząca przyszłości Nowotarskiej Telewizji Kablowej, ale to bardziej jest związane z faktem odwołania poprzedniego prezesa przez radę nadzorczą. Poprzedni prezes zainteresował radnych faktem swojego odwołania i stąd wzięło się zamieszanie, rozgorzała dyskusja na temat przyszłości. Natomiast na pewno nie ma mowy o likwidacji, a jedynie teraz pojawił się temat, który ma być rozpatrywany na najbliższej sesji Rady Miasta. Czy miasto ma wystąpić ze spółki, czy sprzedać swoje udziały?
Poprzedni prezes, według części rady nadzorczej spółki, nie sprawdził się w tej roli.
Zdaniem burmistrza Nowego Targu, Grzegorza Watychy, miasto nie powinno sprzedawać udziałów w spółce. Ewentualne przeniesienie redakcji Nowotarskiej Telewizji Kablowej do Miejskiego Centrum Kultury wygenerowałoby koszty, a jak podkreśla, obecnie miasto nie dopłaca do działalności NTVK.
Grzegorz Watycha: Podzielenie tych 75% udziałów w telewizji, w żaden sposób nie poprawi kondycji budżetu miasta, natomiast wygeneruje taki pomysł pana Tokarza, potrzebę zwiększenia dotacji do MCK, bo chyba nie chodzi tylko o to, żeby przenieść do magazynu w MCK taśmy i archiwalia związane z wieloletnią działalnością telewizji, z jej dorobkiem, to kroniki miasta, chodzi o kontynuowanie tej działalności, produkcji telewizyjnych.
Pod adresem Nowotarskiej Telewizji Kablowej padają zarzuty, że jest „tubą propagandową burmistrza”. Grzegorz Watycha zapewnia, że tak nie jest.
Grzegorz Watycha: Zarzut, który usłyszałem brzmiał, że nie ma tam krytyki burmistrza, to, że nie ma krytyki, nie świadczy o tym, że jest to tuba propagandowa. Telewizja ma rzetelnie informować mieszkańców o tym, co się dzieje w mieście, co się dzieje w regionie. Nie ma tam dopuszczonych anonimowych komentarzy, nie ma hejtu, nie ma polemiki, ale są zaproszeni wszyscy radni. I ostatnio ja udzielałem wywiadu, ale udzielał też i przewodniczący Rady Miasta, miał możliwość zaprezentowania swojego poglądu, więc trudno tutaj mówić o tubie propagandowej.
Jaką przyszłość Nowotarskiej Telewizji Kablowej chciałby widzieć burmistrz? Posłuchajcie:
Decyzja o ewentualnej sprzedaży udziałów miasta w Nowotarskiej Telewizji Kablowej może zapaść już w najbliższy poniedziałek (3.03). Projekt uchwały otrzymał negatywną opinię komisji budżetowej, ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą radni. Materiał przygotowała Anna Gródek.
Czytaj także: