Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Oszustwa w Małopolsce: Podsumowanie policji od stycznia do września

Od stycznia do końca września policja odnotowała ponad 200 oszustw w Małopolsce. Przestępcy w sumie wyłudzili 7,5 mln zł. Do takich przypadków doszło niedawno w Nowym Targu, czy Krakowie.

sieć Centralnego Ośrodka Sportu Policja w Nowym Targu, Oszustwa w Małopolsce, Oszuści w sieci ,Oszustwo na policjanta
Fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 02:44

Oszustwa w Małopolsce

W mieście ofiara przestępstwa straciła 160 tysięcy złotych. Tu oszuści dowiedzieli się, że córka i zięć starszej Pani przebywają zagranicą:

Katarzyna Cisło: Do mieszkanki Nowego Targu zadzwoniła kobieta, która udawała jej córkę. Starsza pani mówi, że można się było pomylić dlatego, że cały czas ta kobieta płakała, więc ciężko jej było poznać, czy to rzeczywiście jest jej córka, ale uwierzyła, że to dzwoni córka. Tym bardziej, że córka mówiła, że jest w szpitalu w Stanach, bo tam rzeczywiście jej krewni przebywali, jest połamana, ponieważ mąż córki, a zięć tej starszej pani doprowadził do wypadku. W tym wypadku miała zginąć jeszcze inna osoba. Aby uwolnić zięcia z aresztu, starsza pani musi przekazać cały dorobek swego życia. To było 160 tys., biżuteria musi zapakować te pieniądze i precjoza do reklamówki, którą następnie miała powiesić na płocie. Tak też się stało.

Katarzyna Cisło: Znamy już metody i na pewno słuchacze też znają metody oszustów – działania na wnuczka, na krewnego, na policjanta, na prokuratora. To jest ten sam schemat, że do starszej osoby dzwoni fałszywy wnuczek, wmawiając babci czy dziadkowi, że jest w potrzebie, spowodował wypadek, ewentualnie chciałby teraz dokonać jakichś atrakcyjnych zakupów. Po pieniądze przyjdzie jego znajomy kolega, a w przypadku spowodowania wypadku, że przyjdzie tutaj policjant albo prokurator. Niestety starsi ludzie działają pod wpływem emocji, są bardzo związani ze swoimi dziećmi, ze swoimi wnukami, więc chcąc po prostu pomóc tym swoim najbliższym wyciągają pieniądze przeznaczone na tak zwaną czarną godzinę. Ewentualnie, jeśli pieniądze mają ulokowane w banku, zrywają lokaty i te pieniądze przekazują oszustom.

Fot. nowy-targ.policja.gov.pl

Katarzyna Cisło: Stąd nasz apel i prośba do młodych ludzi, aby przestrzec swoich najbliższych, swoich dziadków, swoje babcie, aby uważali, uważali rozmawiając przez telefon nie podawali zbyt dużo informacji osobistych, nie podawali czy mają pieniądze w domu, w jakiej kwocie i tak naprawdę jeśli mają cień wątpliwości po prostu przerywali te rozmowy i sami dzwonili do swojego wnuczka, wnuczki czy swoich dzieci, aby potwierdzić tę wersję, którą próbuje nam przekazać oszust.

Jak wyglądają statystyki dot. oszustw w Małopolsce?

Katarzyna Cisło: Zatrważająco. Policzyliśmy oszustwa na wnuczka, oszustwa po prostu na legendę, oszustwa, których ofiarami padają starsi ludzie. Od początku stycznia do końca września takich osób było ponad 200 w Małopolsce. A łączna kwota strat to 7.5 miliona złotych

– mówiła Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie

Czytaj także:

REKLAMA