Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Pirat drogowy w Zakopanem: 18-latek cieszył się prawem jazdy zaledwie miesiąc

 
Pirat drogowy w Zakopanem
Fot. zakopane.policja.gov.pl

Szacowany czas czytania: 01:22

Pirat drogowy w Zakopanem

18-latek cieszył się prawem jazdy zaledwie miesiąc. Stracił je po tym, jak pędził w terenie zabudowanych z prędkością 114 km/h. Dostał w zamian 2 tys. zł mandatu i 14 punktów karnych. Młodego kierowcę z powiatu tatrzańskiego policjanci zatrzymali w rejonie Stasikówki.

Za przekroczenie dozwolonej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h powoduje nałożenie na kierowcę mandatu, 10 punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas kierowania pojazdem policjanci nałożą na niego kolejny mandat, a okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli to nie pomoże i kierowca po raz kolejny będzie kierował samochodem, wówczas oprócz mandatu organ wydający prawo jazdy cofnie temu kierowcy uprawnienia do kierowania

– przypomina asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.

„Alkohol a nieletni”

Zakopiańscy policjanci interweniowali także w centrum miasta, gdzie kilkunastu młodych ludzi spożywało alkohol i palili papierosy. Wczoraj, około godziny 17:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o grupie młodzieży, która zachowuje się głośno i wulgarnie. Okazało się, że to były osoby w wieku od 14 do 17 lat, które miało od 0.12 do nawet 1.89 promila alkoholu. Do najbardziej pijanego, trzeba było wezwać pogotowie ratunkowe. Wszyscy zatrzymani to uczniowie zakopiańskich szkół.

Policjanci przestrzegają, że picie alkoholu przez małoletnich jest zabronione, a Ci którzy zostaną na tym przyłapani muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Również tyczy się to osób sprzedających, jak i nakłaniających do picia.

Czytaj także:

REKLAMA