Stracił prawo jazdy, które miała zaledwie miesiąc. Młody kierowca jechał przez Krzeptówki ponad 100 km/h.
Stracił prawo jazdy, bo mu się spieszyło
Wczoraj (7.08) wieczorem policjanci zakopiańskiej drogówki na osiedlu Krzeptówki zatrzymali do kontroli kierującego renault. Przekroczył dozwoloną prędkość jazdy o 58 km/h. Za kierownicą siedział 18-latek z pow. tatrzańskiego. Za popełnione wykroczenie, dokładnie po miesiącu od jego wydania, już stracił swoje prawo jazdy na najbliższe trzy miesiące. Na jego konto wpadło także 13 punktów karnych oraz mandat w wysokości 1500 złotych.
Za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h powoduje nałożenie na kierowcę mandatu, punktów karnych i zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące. Jeżeli w tym czasie kierowca zostanie zatrzymany podczas kierowania pojazdem policjanci nałożą na niego kolejny mandat, a okres bez prawa jazdy zostanie przedłużony do sześciu miesięcy. Jeżeli to nie pomoże i kierowca po raz kolejny będzie kierował samochodem, wówczas oprócz mandatu organ wydający prawo jazdy cofnie temu kierowcy uprawnienia do kierowania.
Z kolei kierujący posiadający prawo jazdy krócej niż rok znajduje się w gorszej sytuacji, ponieważ wejście na konto 21. punktu karnego skutkuje definitywnym zabraniem prawa jazdy. Uprawnień nie da się już odzyskać. Jest to możliwe dopiero drogą przejścia od nowa całego kursu na prawo jazdy i zaliczenia egzaminów państwowych.
Czytaj także: