Podhalańskie gminy wnioskują o zmiany w prawie, które uporządkują problem z quadami
"Narastający konflikt społeczny i zniszczenia spowodowane przejazdami off road - doprowadził do konieczności podjęcia prac legislacyjnych, dotyczących wykonywania działalności gospodarczej, polegającej na organizowaniu wypraw typu off road w terenach cennych przyrodniczo" - takie stanowisko przyjęły wszystkie samorządy Powiatu Tatrzańskiego.

Szacowany czas czytania: 12:37
Podhalańskie gminy wnioskują o zmiany w prawie, które uporządkują problem z quadami
Samorządy gmin powiatu tatrzańskiego oraz władze powiatu i miasta Zakopane przygotowały wspólne stanowisko i propozycje prawne, rozwiązania problemów z poruszającymi się po tym terenie quadami i innymi pojazdami terenowymi.
- obowiązek rejestracji wszystkich rodzajów quadów i skuterów,
- rozszerzenie uprawnień straży gminnej do przeprowadzania kontroli i karania mandatami,
- wyposażenie pojazdów służących do prowadzenia działalności gospodarczej w GPS,
- wprowadzenie do kodeksu wykroczeń przepisu uznającego za przestępstwo wjazd na teren prywatny bez zgody właściciela.
W piśmie znalazła się również propozycja, aby na terenach chronionych przyrodniczo pojazdy wykorzystywane w ramach działalności gospodarczej posiadały wyłącznie napęd elektryczny. Takie zmiany w prawie, zdaniem włodarzy gmin i powiatu tatrzańskiego oraz Zakopanego mogły by rozwiązać obszernie przedstawione w stanowisku problemy związane z użytkowaniem pojazdów czy organizowaniem wypraw offroudowych na obszarach nie tylko należących do prywatnych właścicieli. Pismo zostanie wysłane do wszystkich parlamentarzystów z naszego terenu, a także właściwych ministerstw, z intencją podjęcia odpowiednich działań.
Cała treść pisma
Niniejszym pismem, w odpowiedzi na zdiagnozowany i narastający konflikt społeczny i zniszczenia spowodowane przejazdami quadów i innych pojazdów off road, zwracamy się z prośbą o podjęcie prac legislacyjnych, dotyczących wykonywania działalności gospodarczej, polegającej na organizowaniu wypraw typu off road w terenach cennych przyrodniczo.
Gminy Powiatu Tatrzańskiego – Kościelisko, Zakopane, Bukowina Tatrzańska, Poronin, Biały Dunajec – położone u podnóża Tatr – cechują wyjątkowe walory przyrodnicze i krajobrazowe, które stanowią podstawę głównej funkcji rozwojowej obszaru tj. turystyki i rekreacji. Zachowanie równowagi między ochroną przyrody, a wykorzystaniem potencjału przestrzeni jest obecnie nie tylko teoretycznym wyzwaniem.
Część powiatu położona jest w granicach Tatrzańskiego Parku Narodowego, część objęta jest obszarową formą ochrony krajobrazowej, a część terenów otwartych Zakopanego (Bachledzki Wierch, Antałówka, Gubałówka) nie jest objęta żadną formą ochrony przyrody.
Tereny położone w granicach parku narodowego chronione są najskuteczniej przed różnymi zagrożeniami dzięki rygorom prawnym i pracy wyspecjalizowanych służb parku. Obszary chronionego krajobrazu nie są już tak efektywnie strzeżone. Brakuje kompleksowych przepisów w tym zakresie i realnej możliwości egzekucji tych, które obecnie obowiązują. Uchwała nr XX/274/20 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 27.04.2020 r. w sprawie Południowomałopolskiego Obszaru Chronionego Krajobrazu (Dz. Urz. Województwa Małopolskiego 2020 poz.3482) ma charakter dokumentu o cechach planistycznych i nie stanowi narzędzia umożliwiającego podjęcie realnych działań ochronnych.
Natomiast w ostatnich latach, w rejonach cennych przyrodniczo – pasmo Magury Witowskiej i pasmo Pogórza Gubałowskiego, położonych we wszystkich gminach Powiatu Tatrzańskiego, pojawił się i wciąż narasta problem praktyczny leżący na styku ochrony przyrody, ochrony środowiska, a łączący się także z kwestią bezpieczeństwa i własności, wynikający z działalności gospodarczej opartej o organizację przejazdów quadami, skuterami śnieżnymi i innymi pojazdami typu off road. Sposób prowadzenia tej działalności budzi sprzeciw zarówno właścicieli gruntów, głównie z uwagi na naruszanie własności, jak i władz samorządowych z powodu wielu negatywnych oddziaływań na środowisko, a także zagrożenie bezpieczeństwa. Niestety ograniczeniem skutecznych działań samorządów są zarówno braki i niespójność przepisów prawa, jak i charakter samej działalności, ograniczający możliwości egzekucji, nawet nielicznych obowiązujących przepisów z zakresu kilku dziedzin. Podejmowano już szereg działań zmierzających do poprawy sytuacji – organizowane były wspólne doraźne kontrole straży gminnej z policją. Gmina Kościelisko zgłaszała już ten problem Parlamentarzystom oraz sejmowemu Departamentowi Legislacyjnemu.
Przedstawienie problemu:
Na terenie powiatu funkcjonuje wiele firm oferujących atrakcyjne, indywidualne lub grupowe, przejazdy malowniczymi terenami. Jedna z ofert wypożyczalni: „6-godzinna wycieczka na quadach po górskich trasach w Zakopanem i polskich górach. Start z Zakopanego – uczestnicy wyjadą na trasę pod opieką instruktora, otrzymają dwuosobowy quad Can Am Outlander lub Yamaha Grizzly. Trasa wycieczki przebiegać będzie po terenach na granicy Polsko-Słowackiej, po drogach leśnych i górskich szlakach z pięknymi widokami na Tatry. Wycieczka dla poszukiwaczy prawdziwej przygody, niekoniecznie osób zaawansowanych. W połowie wycieczki planowany jest ciepły posiłek przy ognisku.”
Przykładowy cennik jednej z wypożyczalni: quad jednoosobowy 4×4 wycieczka jednogodzinna kosztuje 340 zł, a dwugodzinna 550 zł; quad dwuosobowy 4×4 wycieczka jednogodzinna kosztuje 390 zł, a dwugodzinna 650 zł.Mimo iż koszty udziału w wyprawie są wysokie, to chętnych, szczególnie w weekendy, jest wielu. Firmy są dochodowe, przynoszą wysokie zyski. Ich sukces finansowy opiera się niewątpliwie również o atrakcyjność przestrzeni, w której przejazdy się odbywają. Tego rodzaju niekontrolowane korzystanie z rozległych, niezurbanizowanych obszarów powoduje liczne negatywne oddziaływania, a przede wszystkim: emisję hałasu i zanieczyszczenia powietrza oraz gleb. Samorządy natomiast pozostają bezradne, gdyż nie mają do dyspozycji właściwie żadnych narzędzi kontrolnych.
Wypożyczalnie lokalizowane są w bliskim sąsiedztwie terenów otwartych, gdyż niektóre pojazdy podlegają obowiązkowej rejestracji i mogą poruszać się drogami publicznymi, a inne – nierejestrowane, nie mogą korzystać z takich dróg. Quady i inne pojazdy off road poruszają się jednak przede wszystkim drogami niepublicznymi: gruntowymi (polnymi, leśnymi), prywatnymi i we władaniu gminy (o nieuregulowanym stanie prawnym), jak również na przełaj – przez prywatne pola i pastwiska. Takimi drogami poruszają się także inne pojazdy np. rolnicze, rowerzyści oraz piesi.
Postuluje się, aby wszystkie rodzaje quadów i skuterów podlegały obowiązkowej rejestracji i przepisom o ruchu drogowym. Poszukiwać należy również rozwiązań regulujących poruszanie się takich pojazdów drogami innymi niż publiczne. W aktualnym stanie brak jest możliwości ustalenia sprawcy nawet ewidentnych i udokumentowanych naruszeń prawa i szkód w mieniu (identyfikację sprawców uniemożliwia brak numerów rejestracyjnych pojazdu oraz kask ochronny zasłaniający twarz).
Pola i łąki są własnością prywatną, podobnie jak lasy, nad którymi nadzór sprawują jedynie Lasy Państwowe. Z tych przestrzeni korzystają właściciele wypożyczalni na zasadzie umowy z właścicielami (pożądane) lub bezumownie, co jest jedną z głównych przyczyn zaistniałego konfliktu. Zakaz wjazdu pojazdami mechanicznymi do lasów jest jedynie teoretyczny. Właściciele nie mają realnej możliwości stałego dozoru ani monitorowania swoich nieruchomości. Jedyna regulacja w Kodeksie wykroczeń, która chroni właścicieli gruntów, to art. 157
Kodeksu wykroczeń, który stanowi:
Art. 157 [Nieopuszczenie cudzego terenu]
§ 1. Kto wbrew żądaniu osoby uprawnionej nie opuszcza lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli, podlega karze grzywny do 500 złotych lub karze nagany.
§ 2. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.Zapis ten jest dalece niewystarczający. Po pierwsze, penalizowany jest wyłącznie brak reakcji na żądanie opuszczenia terenu (już po wjeździe pojazdu na prywatne pole), po drugie – wnioskowy tryb ścigania uniemożliwia ukaranie mandatem karnym sprawcy złapanego na gorącym uczynku.
Grupowe przejazdy pojazdami mechanicznymi powodują także niszczenie dróg polnych i leśnych, które miejscami stają się nieprzejezdne nawet dla pojazdów z napędem 4×4 i wtedy rozjeżdżane są również grunty do nich przyległe (tworzą się „nowe drogi”). Niektórzy właściciele gruntów ogradzają swoje nieruchomości, w związku z czym tworzone są kolejne trasy, objazdy zagrodzonych dróg czy pól. Niektórzy właściciele stosują inne rozwiązania ograniczające dostęp do swoich nieruchomości np. rozsypują gwoździe. Ślady zniszczeń są ewidentne i czytelne w terenie, a także widoczne na ortofotomapie (przykłady w załączeniu).
Właściciele rozjeżdżanych pól nie składają do organów ścigania zawiadomień o naruszeniu własności, co z jednej strony wynika z braku możliwości stałego dozoru nieruchomości położonych w oddaleniu od zabudowy, jak i możliwości wskazania sprawcy. W takiej sytuacji żądania ochrony właściciele kierują do gminy, przekładając je na argumenty związane z ochroną przyrody i środowiska.
W aspekcie ochrony własności samorząd nie posiada żadnych prawnych możliwości udzielenia właścicielom nieruchomości wsparcia i może jedynie, wykorzystując przepisy ograniczające ruch pojazdów, podejmować wspólnie z policją i strażą leśną doraźne działania w postaci kontroli wynikających z przepisów o ruchu drogowym. Z uwagi na to, że drogi którymi poruszają się quady nie są drogami publicznymi, nie jest możliwe wprowadzenie np. zakazu ruchu. Z ustawy o lasach wynika zakaz poruszania się po duktach leśnych pojazdami mechanicznymi z wyłączeniem pojazdów służących prowadzeniu gospodarki leśnej, lecz egzekwowanie tego zakazu nie jest możliwe przez straż gminną, lecz jedynie przez straż leśną i policję. Nie bez znaczenia jest tu rodzaj i rozległość obszaru, na którym organizowane są wycieczki na quadach czy skuterach śnieżnych. Obecność służb jest w tak dużym obszarze wyłącznie okazjonalna, a możliwość skutecznej reakcji na interwencyjne zgłoszenia mocno ograniczone. Stałe kontrolowanie przez policję czy straż leśną ruchu pojazdów w terenach otwartych jest wręcz niemożliwe. Praktycznie, samorząd gminny ani powiatowy, nie ma narzędzi prawnych pozwalających na wsparcie właścicieli w zakresie ochrony ich własności poprzez ograniczenie możliwości poruszania się quadów czy skuterów śnieżnych po drogach niepublicznych ani też łąkach czy lasach. Przejazdy organizowane są przeważnie w weekendy i inne dni wolne, często też w formie nocnych wypraw, co dodatkowo ogranicza możliwości interwencji. Odnotowano również kilka sytuacji niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi – wypadki z udziałem quadów, a ostatnio również niebezpieczny konflikt (z użyciem noża) między właścicielami gruntów, a właścicielem wypożyczalni – co świadczy o eskalacji zjawiska i wskazuje na pilną konieczność podjęcia i wprowadzenia skutecznych uregulowań prawnych.
Hałas i zanieczyszczenia powietrza, wód i gleb, płoszenie zwierząt, niszczenie siedlisk, to kolejne negatywne efekty ww. działalności. Indywidualnie każdy wyprodukowany pojazd spełnia wszelkie normy i może być użytkowany zgodnie z przeznaczeniem. Jeden powoli jadący quad czy skuter śnieżny nie stanowi żadnego obciążenia ani zagrożenia dla środowiska, nie powoduje nadmiernych zanieczyszczeń ani hałasu. Inaczej jest jednak w przypadku, gdy szybko porusza się grupa takich pojazdów. W takiej sytuacji bowiem, mogą one generować nadmierny i uciążliwy hałas oraz zwiększoną emisję spalin. W efekcie wiele norm może zostać i bywa przekraczanych. Różne uciążliwości bezsprzecznie występują i są akcentowane przez mieszkańców. Samorządy nie mają jednak żadnej możliwości ich zweryfikowania ani zareagowania na nie. Daremne jest także zawiadamianie organu uprawnionego do kontroli poziomu hałasu czy badania poziomu innych zanieczyszczeń tj. Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska, bowiem najbliższa delegatura oddalona jest o ok. 100 km, a hałas i inne zanieczyszczenia nie mają charakteru stałego.
Uciążliwości i negatywne oddziaływania na poszczególne komponenty środowiska są prawdziwym, oczywistym i powszechnym argumentem na rzecz ograniczania czy wręcz eliminowania opisanej działalności gospodarczej. Jednak dbałość o przyrodę i stan środowiska tylko w nieznacznym zakresie należy do kompetencji wójta/burmistrza, a w tym konkretnym przypadku nie ma żadnych przepisów upoważniających gminę do zastosowania doraźnych kontroli czy prowadzenia postępowań administracyjnych.
Opisany sposób korzystania ze środowiska nie jest ujęty żadnymi regułami, a ze względu na charakter i obszar wykonywania tej działalności, ewidentnie wymyka się przepisom prawa. Podobnie jak gminy, bezsilne są także inne organy i instytucje. Kierowane z Gminy Kościelisko pisma do Nadleśnictwa Lasów Państwowych w Nowym Targu, Wspólnoty Leśnej Ośmiu Wsi Uprawnionych w Witowie czy Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego nie przyniosły żadnych rezultatów. Wszystkie instytucje potwierdzają jedynie istnienie problemu, lecz nie wskazują żadnych rozwiązań, uzasadniając to brakiem przepisów. Możliwości działania organów ścigania też są, szczególnie w odniesieniu do pojazdów bez obowiązku rejestracji, ograniczone. Mandatowanie, nawet kilkukrotne (np. z tytułu naruszenia ustawy o lasach), nie stanowi dolegliwej kary w sytuacji wielkości zysków z prowadzonej działalności. W 2023 i 2024 roku Gmina Kościelisko kierowała uwagę Posłów i Senatorów oraz Ministerstwa na ten problem, jednak bez żadnych efektów. Również zawiadomienie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pozostało bez żadnej reakcji, choć Gmina wskazywała, że konsumenci wprowadzani są w błąd co do legalności usługi, z której korzystają, co niejednokrotnie kończy się dla nich odpowiedzialnością z tytułu popełnionych wykroczeń, pomimo, iż postępują zgodnie ze wskazówkami przewodnika organizującego wycieczki na tych pojazdach.
Obecnie zjawisko to urasta do rangi złożonego, trudnego do rozwiązania wieloaspektowego problemu, który dotyczy wszystkich gmin powiatu tatrzańskiego. Doraźnie organizowane są wspólne kontrole policji i straży gminnej, jednak z uwagi na małą liczbę funkcjonariuszy, ograniczenia techniczne i rozległy obszar, kontrole nie dają oczekiwanych rezultatów.
Ze względu na eskalację konfliktu własnościowego i faktyczny problem środowiskowy zwracamy się z prośbą o zdecydowane, mocne wsparcie i uruchomienie skutecznych procedur, które doprowadzą do prawnego uregulowania prowadzenia działalności polegającej na poruszaniu się wszelkich pojazdów off road w terenach niezabudowanych, terenach otwartych, terenach cennych przyrodniczo i krajobrazowo.Wobec powyższego wnosimy o:
- wprowadzenie przepisów dotyczących obowiązku rejestracji wszystkich rodzajów quadów i skuterów – poprzez wprowadzenie odpowiedniej zmiany w przepisach ustawy Prawo o ruchu drogowym;
- rozszerzenie uprawnień straży gminnej do przeprowadzania kontroli i karania mandatami w sytuacjach poruszania się pojazdów drogami bez względu na ich stan prawny, w tym drogami leśnymi, a także łąkami, polami;
- ustawowe wprowadzenie obowiązku wyposażenia przedmiotowych pojazdów używanych w ramach działalności gospodarczej w lokalizatory GPS, a także obowiązku przechowywania zapisu tras przez określony czas oraz okazywania ich gminie w celu kontroli i weryfikacji prawidłowości wykonywania działalności gospodarczej;
- objęcie tego rodzaju działalności gospodarczej obowiązkiem uzyskania zezwolenia, zawierającego szereg warunków gwarantujących jej wykonywanie na odpowiednim poziomie z odniesieniami do obowiązków w zakresie ochrony środowiska, dotrzymywania norm środowiskowych i innych (działalność regulowana). Aby uzyskać zezwolenia przedsiębiorca zobowiązany byłby np. do przedstawienia tras przejazdu i zgód właścicieli czy harmonogramu przejazdów;
- Wprowadzenie do Kodeksu Wykroczeń przepisu penalizującego sam wjazd na teren prywatny, bez zgody właściciela
- skutecznym pro-środowiskowym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie możliwości wykonywania opisywanej działalności gospodarczej w terenach otwartych objętych formami ochrony przyrody wyłącznie pojazdami z napędem elektrycznym.
Wyważenie interesu prywatnego i publicznego w celu zachowania walorów środowiska wymaga interwencji na poziomie ustawowym, określenia stosownych procedur i uprawnień. Skorelowanie przepisów wielu ustaw i wprowadzenie skutecznych uregulowań służących wspólnemu dobru – zachowaniu wartości przyrodniczych z uwzględnieniem ochrony własności i swobody działalności gospodarczej, jawi się na tę chwilę jako niezbędne i pilne.
Czytaj także: