Pogoda na Podhalu: Burze i upały, ciepło nawet w nocy. Drugi tydzień lipca może być ciężki zwłaszcza dla meteopatów
Paweł Parzuchowski: Czeka nas taki dosyć ciężki pogodowo tydzień, bo będzie duszno, gorąco. Zapewne będzie to nas obciążać tak psycho-fizycznie. Największe zagrożenie burzami w tym tygodniu będzie dzisiaj, w poniedziałek, w czwartek i w sobotę. Tak mówią obecne prognozy. Natomiast ryzyko będzie istniało każdego dnia. Niestety są to tak lokalne zjawiska, że nie do przewidzenia konkretnie, w którym miejscu wystąpią. Natomiast szacujemy takie ryzyko i obszar, w którym wystąpią tak dzisiaj uważajmy w czwartek i w sobotę szczególnie. Natomiast jeśli chodzi o wędrówki tatrzańskie, każdego dnia powinniśmy obserwować prognozę pogody i niebo. Dzisiaj jeszcze ta temperatura nie będzie bardzo wysoka, około 23 stopni w Zakopanem. Natomiast faktycznie wilgotność powietrza wysoka powoduje, że jest duszno i będzie duszno.
Natomiast od środy napłynie do nas znacznie cieplejsze powietrze jeszcze i być może pojawią się już upalne dni w samym Zakopanem, co jeszcze w tym roku nie miało miejsca. Natomiast prognozy mówią o przekroczeniu 30 stopni, zwłaszcza w środę, w piątek czy w sobotę. Noce również będą bardzo ciepłe. Dzisiaj nad ranem temperatura nie spadła poniżej 15-16 stopni. Prawdopodobnie w drugiej połowie tygodnia nocami może być nawet około 20. Więc pogodowo ciężki tydzień. Natomiast warto codziennie sprawdzać prognozy, bo będą aktualizowane, zwłaszcza jeżeli idziemy w Tatry wysoko gdzieś w górę. Sprawdzajmy też aktualne mapy radarowe, żeby zobaczyć, jak te komórki burzowe czy opadowe się przemieszczają, żeby odpowiednio wcześnie reagować.
Początek lipca przyniósł nietypowy o tej porze halny:
Paweł Parzuchowski: Początek lipca przyniósł nam dość chłodną pogodę, ujemną anomalię temperatury, natomiast od soboty zaczęło się robić coraz cieplej. Natomiast w sobotę pojawił się wiatr halny, co nieczęsto się zdarza w lipcu. Jego prędkość w porywach w Zakopanem osiągała do 15 metrów na sekundę, natomiast wyżej w Tatrach przekraczała 100 kilometrów na godzinę. Natomiast wczoraj już było gorąco, a temperatura w Zakopanem w niedzielę przekroczyła 27 stopni. Pojawiały się lokalne burze. Same Tatry i Zakopane burze ominęły na np. Nowym Targu miejscami spadło ponad 15 mm deszczu na metr kwadratowy. To pokazuje, jak lokalne są zjawiska.
– mówił Paweł Parzuchowski kierownik stacji meteorologicznej w Zakopanem.
Czytaj także: