Pogoda na Podhalu: Jak na marzec przystało, mamy walkę wiosny z zimą

Szacowany czas czytania: 02:36
Pogoda na Podhalu – marzec i kwiecień to miesiące, w których wiosna walczy z zimą czego najlepszy przykład mieliśmy w miniony weekend
Na szczęście w Święta Wielkanocne, które w tym roku przypadają na przełomie tych miesięcy będzie wygrywać ciepła wiosenna aura. Temperatura może podskoczyć nawet do 20 stopni. Niestety pojawić się mogą również podmuchy halnego.
Jeszcze w sobotę na Podhalu temperatura przekraczała wyraźnie 15 stopni. Całkiem sporo słońca też było. Natomiast już wieczorem pojawiły się opady śniegu. W niedzielę rano również przywitała nas delikatna pokrywa śnieżna. Podobnie dzisiaj, w poniedziałek. To pokazuje, jak zmienna jest pogoda o tej porze roku i tak naprawdę musimy liczyć się z tym, że taka walka tego chłodu z ciepłem będzie nam towarzyszyć jeszcze przez miesiąc, półtora.
Dzisiaj rano w Zakopanem temperatura spadła do minus jednego stopnia. Również pojawiła się delikatna pokrywa śnieżna. Natomiast wyżej w górach na Kasprowym było minus 9 stopni. I tam leży ponad 130 centymetrów śniegu. Czyli zimę mamy bardzo wyraźną. Natomiast tak ogólnie spojrzeć na cały marzec, mimo tych epizodów zimowych ostatnich, jest na razie do tej pory miesiącem bardzo ciepłym. Średnia temperatura jest o ponad 4 stopnie wyższa niż zazwyczaj w marcu. Ale co ciekawe, tegoroczny marzec jest na razie chłodniejszy od lutego. To też pokazuje nam abstrakcję tej wiosny, tej zimy.
W najbliższym tygodniu wiosna wygra z zimą
Na szczęście dzisiaj, w poniedziałek czeka nas taki dzień, najgorszy pogodowo. Będą pojawiały się przelotne opady śniegu, śniegu z deszczem, mogą nawet się pojawiać lokalne burze po południu. Temperatura będzie oscylować wokół 5 stopni, po czym czeka nas chłodna, wręcz mroźna noc nawet do minus pięciu stopni miejscami na Podhalu. Jutrzejszy dzień. Za to wtorek przywita nas sporą dawką słońca. Może nas pozytywnie zaskoczyć. Temperatura już po południu przekroczy 10-12 stopni w Zakopanem, więc będzie bardzo przyjemny dzień. W środę również ciepło ponad 10 stopni, natomiast będzie troszkę więcej chmur bez opadów raczej. Natomiast w czwartek możemy liczyć się z przelotnymi opadami. Nie powinny być zbyt duże. Temperatura będzie nadal podobna – około 10 stopni.
Wygląda na to, że piątek będzie takim przełomowym dniem, kiedy zacznie ta wiosna nam tutaj wybuchać. Jeszcze temperatura może nie będzie bardzo wysoka, ale już ta tendencja będzie wyraźna, wzrostowa temperatury. Także w sobotę, w niedzielę czy poniedziałek, oprócz sporej dawki słońca, temperatura przekroczy zdecydowanie 15 stopni. Pojawi się niestety silniejszy południowy wiatr. Miejscami w Tatrach halny, ale on może podgrzać temperaturę nawet do ponad 20 stopni. Jeżeli nic się nie zmieni w prognozach, to mamy bardzo dużą szansę na takie mocno wiosenne, wręcz przedletnie Święta Wielkanocne.
Z Pawłem Parzuchowskim, kierownikiem stacji meteorologicznej w Zakopanem rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: