Pożar w Kościelisku. Dwie osoby ranne
W czwartek rano (31.10) drewniany budynek mieszkalny w Kościelisku na ul. Czajki stanął w ogniu. W chwili przyjazdu pierwszych jednostek straży pożarnej żywioł trawił już pomieszczenia na poddaszu, a także dach. Na budynkiem unosiły się ogromne kłęby dymu.

Szacowany czas czytania: 02:45

Pożar w Kościelisku
Jak informuje zakopiańska Państwowa Straż Pożarna z budynku osoby postronne ewakuowały kobietę, drugą zlokalizowali strażacy. Poszkodowane były przytomne, kiedy karetki zabierały je do szpitala.
Andrzej Król Łęgowski rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem opowiada o zdarzeniu, szacuje straty, ostrzega przed używaniem urządzeń dogrzewających pomieszczenia:
Andrzej Król Łęgowski: Zgłoszenie o silnym zadymieniu w rejonie ulicy Czajki w Kościelisku otrzymaliśmy kilkanaście minut przed godziną siódmą. Na miejsce zadysponowaliśmy zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Zakopanem i z Kościeliska. Strażacy, którzy pierwsi dojechali na miejsce zdarzenia, widząc rozmiary tego pożaru, poprosili o dodatkowe siły, środki. W sumie z tym pożarem walczyło ponad 70 strażaków. 12 pojazdów gaśniczych brało udział w tej akcji. W pożarze zostały poszkodowane dwie osoby. Pierwsza z nich została ewakuowana z płonącego budynku przez osoby postronne. Druga kobieta została znaleziona w budynku przez strażaków. Została ewakuowana i natychmiast przekazana Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Akcja trwała w sumie cztery godziny. My też, żeby upewnić się, że ten pożar jest ugaszony, musieliśmy prowadzić takie żmudne prace rozbiórkowe.
Radio Alex: W jakim wieku są te kobiety i czy to są mieszkanki tego domu?
Andrzej Król Łęgowski: To są mieszkanki tego budynku. Jedna kobieta w wieku około 30-40 lat, druga w wieku ponad 80 lat. Te osoby były przytomne. Natomiast kontakt z nimi byłby utrudniony. Spore zatrucie dymem też pod wpływem całego tego zdarzenia. To się na nich odbiło, więc wymagały pomocy medycznej.
Radio Alex: Czy dom nadaje się do zamieszkania?
Andrzej Król Łęgowski: W tej chwili na pewno nie. To dach jest dosyć poważnie uszkodzony. Częściowo rozebraliśmy konstrukcję dachu, więc na pewno budynek nie nadaje się do zamieszkania.
Radio Alex: Ile mogą wynosić straty? Czy można to oszacować?
Andrzej Król Łęgowski: Straty wstępnie oszacowaliśmy na jakieś 400 tys. zł.
Radio Alex: Co mogło być przyczyną tego pożaru?
Andrzej Król Łęgowski: Nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić, co było przyczyną tego zdarzenia. Zaczyna się sezon grzewczy, więc apelujemy w tym miejscu, aby sprawdzić wszystkie urządzenia grzewcze, które mamy w budynku, dokonać odpowiednich przeglądów przed tym sezonem zimowym. Warto też zaopatrzyć się w urządzenia detekcyjne, które w przypadku jakiegoś niepożądanego zdarzenia poinformują nas, poinformują mieszkańców budynku o jakimś zagrożeniu. Mam na myśli tutaj różnego rodzaju czujki dymu, czujniki tlenku węgla. Warto w takie urządzenia się zaopatrzyć. Są to niewielkie koszty, które ponosimy dla własnego bezpieczeństwa, więc więc warto w to zainwestować.
Pomoc mieszkankom domu zaoferowała Gmina Kościelisko. Na miejscu od rana pojawili się pracownicy tutejszego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na powracające ze szpitala kobiety będzie czekał lokal zastępczy. Gmina również oferuje wsparcie przy pracach porządkowych i zabezpieczeniu mienia.
Czytaj także: