Duży pożar w Zakopanem. W Nowy Rok przed 21.00 na Chłabówce Górnej wybuchł pożar dużego drewnianego budynku wraz z zabudowaniami gospodarczymi. Zanim na miejsce dotarły służby, pożar objął już znaczną część poddasza.
Pożar w Zakopanem. Na Chłabówce płonął drewniany dom
AKTUALIZACJA
Jak już wiecie z Radia Alex wczoraj, tuż przed godziną 21.00 strażacy zostali wezwani do rozległego pożaru domu i zabudowań gospodarczych na Chłabówce w Zakopanem. Na razie nie ustalono jego przyczyny. Budynek w tej chwili nie nadaje się do zamieszkania. O szczegółach akcji, w której pomógł nowoczesny sprzęt mówił Krzysztof Leja z KP PSP w Zakopanem:
Radio Alex: Na czym polegały największe trudności w gaszeniu tego pożaru?
Krzysztof Leja: Dosyć duża powierzchnia pożaru, objęte poddasze i częściowo pożar wychodził już na zewnątrz w momencie przyjazdów naszych zastępów. Utrudnienia polegały może na tym, że było dosyć dużo rozbierania elementów konstrukcji poszycia dachu i konstrukcji budynku. Częściowo pożar ukryty. Z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Dzianisz Górny zadysponowane zostały specjalistyczne drony z kamerami termowizyjnymi, dzięki którym możemy na miejscu działań mieć bezpośredni wgląd na całość akcji z góry, możemy w miejsca, do których trudno dotrzeć na wysokości, tym dronem podlecieć i po prostu na bieżąco analizować sytuację i rozwój pożaru – w którym kierunku to zmierza i możemy zobaczyć po prostu szczegóły na budynku, tam gdzie nie można dotrzeć bezpośrednio. Łącznie na miejscu zdarzenia były 4 pojazdy Państwowej Straży Pożarnej, 11 strażaków i z Ochotniczych Straży Pożarnych – 14 wozów i 66 strażaków ochotników. Akcja trwała niespełna cztery godziny.
Radio Alex: Czy można już wstępnie oszacować straty?
Krzysztof Leja: Częściowo uległo spaleniu poddasze budynku, konstrukcja i pokrycie, dach budynku uległo zniszczeniu. Częściowo zalane kondygnacje poniżej i część kondygnacji niższych też uległo spaleniu.
Radio Alex: Czy ten budynek nadaje się do zamieszkania?
Krzysztof Leja: Pewnie po jakimś remoncie tak. W tej chwili na pewno trzeba będzie budynek doprowadzić do porządku po pożarze.
Radio Alex: Jaka była przyczyna tego pożaru?
Krzysztof Leja: Na chwilę obecną nie ustalono.
Wszystkie osoby poszkodowane pożarem są pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Wcześniej pisaliśmy:
Na miejscu pracowało kilkanaście jednostek państwowej i ochotniczych straży pożarnych: 11 zawodowych oraz ok. 70 druhów OSP z całego regionu: z Zakopanego, Olczy, Poronina, Murzasichla, Małego Cichego, Kościeliska i Zębu. Mieszkańcy o własnych siłach opuścili budynek, nikomu nic się nie stało.
W akcji użyto drona.
Czytaj także: