Płonęła willa "Dom Doktora" mieszkańcy i przyjaciele Magdy Kraszewskiej, artystki mieszkającej i prowadzącej tam galerię ratowali cenny dobytek. W domu obecni byli również inni lokatorzy.
Pożar w Zakopanem
Pożar wybuchł 31.10 przed godziną 20. W akcji , jak podaje na swojej stronie KP PSP Zakopane brało udział 14 wozów bojowych, przyczepka ze sprzętem ochrony dróg oddechowych z OSP Kościelisko oraz dron z OSP Dzianisz Górny.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ucierpiały zwierzęta. Z pożaru ratowano meble zaprojektowane przez Wojciecha Brzegę , fotografie i obrazy między innymi St. Ignacego Witkiewicza.
W restauracji Czikago powstał mały sztab kryzysowy. Zaopiekowano się tam Magdą Kraszewską i lokatorami. Wynieśliśmy też rzeczy Magdy w jakiejś walizce. Parter nie ucierpiał od ognia, ale jest cały zalany wodą. Przyjechała pani burmistrz przywiozła lekarstwa i zorganizowała kontenery do przewozu zabytków. Straż miejska pilnowała budynku całą noc. To niezwykłe, że wszyscy, którzy byli w pobliżu rzucili się do pomocy. Dla Zakopanego to wielka strata zniknęło muzeum, bardzo dobra galeria, która była miejscem spotkań wernisaży i koncertów
– mówi Anna Zadziorko , historyczka sztuki i przyjaciółka Magdy Kraszewskiej.
Willę wybudowano w 1986 roku w stylu zakopiańskim. od 1912 roku jest w rękach rodziny Kraszewskich. Niestety dom nie był ubezpieczony.
Czytaj także: