Ratownicy udzielili pomocy 56 osobom. TOPR podsumowuje długi weekend

Szacowany czas czytania: 01:37
TOPR podsumowuje długi weekend
TOPR-owcy podsumowali minione dni długiego, sierpniowego weekendu. W Tatrach doszło do 56 wypadków – najpoważniejszy miał miejsce wczoraj (15.08.).
W okolicy Przełęczy Krzyżne turystka spadła w stronę Doliny Pięciu Stawów Polskich, doznając poważnych urazów. Śmigłowcem została przetransportowana do zakopiańskiego szpitala.
Ewakuacji śmigłowcem wymagał także inny turysta, który utknął w Rysie Zaruskiego. Pomimo tłumów turystów wędrujących po szlakach, nie było żadnego tragicznego zdarzenia – oceniają ratownicy.
Jak czytamy na Fanpage Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego:
Ratownicy od piątku 11 sierpnia do wczoraj udzielili pomocy łącznie 56 osobom. W większości były to urazy kończyn dolnych na skutek potknięć, a poszkodowanych transportowano samochodami do zakopiańskiego szpitala. Ze względu na wysokie temperatury, które panowały w Tatrach, kilku turystów musiało być przewiezionych do szpitala ze względu na ogólne osłabienie i odwodnienie.W kilkunastu sytuacjach do ewakuacji turystów użyto śmigłowca. Między innymi:
- w piątek 11 sierpnia na prośbę Horská záchranná služba śmigłowiec z ratownikami TOPR udał się do Doliny Kieżmarskiej, gdzie pomocy potrzebował polski taternik, który odpadł na prowadzeniu na drodze Stanisławskiego na Małym Kieżmarskim.
- w sobotę, śmigłowcem ewakuowano turystę, który podczas próby zdobycia Mieguszowieckiego Szczytu Wielkiego pobłądził i utknął w terenie eksponowanym w okolicy Małego Kotła Mieguszowieckiego.
- we wtorek 15 sierpnia, śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala przewieziono turystkę, która podczas zjazdu na rowerze z Murowańca na Brzeziny w okolicy psiej trawki upadła i doznała licznych obrażeń, w tym obrażeń głowy.
Pomocy potrzebowała również turystka, która poniżej Przełęczy Krzyżne od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich poślizgnęła się i upadła kilkadziesiąt metrów również doznając licznych obrażeń.