Samochód uderzył w bryczkę wiozącą turystów
Do bardzo groźnie wyglądającego wypadku doszło w Zakopanem na ul. Orkana około godziny 17:00. Samochód jadący za bryczką wiozącą arabskich turystów uderzył w tył pojazdu. Wystraszony koń zerwał się z zaprzęgu, a bryczka przewróciła się i uderzyła w jadący z na przeciwka samochód. Na szczęście tylko jeden z pasażerów i woźnica odnieśli lekkie obrażenia. Bez szwanku wyszli również jadący samochodem, w który uderzyła bryczka. Konia złapano na Lipkach. Zwierzę nie doznało żadnych obrażeń.
Jan Lorenc: Na drodze na ulicy Orkana samochód uderzył w bryczkę wiozącą pasażerów z Arabii Saudyjskiej. Koń się wystraszył, woźnica go nie utrzymał. Klienci i woźnica spadł z bryczki, koń oddalił się w nieznanym kierunku. Zbiegł sam, bryczka się mu przewróciła, uderzył w nią nadjeżdżający samochód. Wypiął się i koń oddalił się, złapano go na Lipkach. Już jest zabezpieczony przez straż miejską i oddano go do właściciela.
Radio Alex: Co z pasażerami i woźnicą?
Jan Lorenc: Woźnica miał rozciętą delikatnie głowę. Obrażenia, potłuczenia kolan, rąk. Jeżeli chodzi o pasażerów – kobieta lat 27, bez obrażeń, mężczyzna w wieku 32 lat z lekkimi obrażeniami głowy i rozciętym płatkiem ucha. Zwierzę w całości, bez żadnych obrażeń zostało zatrzymane na ulicy Lipki i straż miejska tam była na miejscu, jest zabrane prosto do właściciela.
Radio Alex: Co mogło być przyczyną tego wypadku? Czy te oba pojazdy poruszały się zgodnie z zasadami ruchu?
Jan Lorenc: Tak, tak. Samochód, który uderzył w bryczkę, jechał za nim. Nie wiem, czy go oślepiło słońce, czy nie zauważył. Nie zatrzymał się, nie zachował odpowiedniej odległości i uderzył w bryczkę, i koń się wystraszył. Ulica zablokowana jest w tym momencie całkowicie. Ruch odbywa się bocznymi drogami. Czekamy na patrol policji drogówki, bo w tym momencie mają inne zdarzenia i czekamy aż skończą swoje tamte zdarzenie. Przyjadą tutaj i będą działać tutaj.
– mówi st. asp. Jan Lorenc.
Bryczka jest na straty, totalnie na straty, do wyrzucenia. Niestety nic się z nią nie da raczej zrobić.
Radio Alex: A pan ją remontował? To jakaś zabytkowa była?
To są bryczki zabytkowe, może nie tyle zabytkowe, ale to są bryczki zakopiańskie. Akurat ta jego oryginalna bryczka. Jeden fachowiec, jeden z najlepszych na Podhalu robił tę bryczkę, kiedyś. Są to bryczki niesamowite.
Radio Alex: Ale pan mówi, że Pan ją remontował. Co pan wymieniał? Co pan robi?
Malowałem ją całą, odrestaurowałem calutką, także szkoda, bardzo, bardzo. Grunt, żeby właściciel był cały i zdrowy i koń. A resztę jak to się mówi wszystko jest do naprawy.
– mówi mężczyzna, który przyglądał się zdarzeniu i akurat niedawno remontował bryczkę, która uległa wypadkowi.
Ulica Orkana została wyłączona z ruchu. W związku z tym ulica Strążyska i Małe Żywczańskie zostały kompletnie zakorkowane przez kierowców szukających objazdu.