Słowacy na stacjach benzynowych w Polsce. Mamy tańsze paliwo?

Szacowany czas czytania: 00:46
Wracając ze słowackich Tatr Maciek Pałahicki zaglądnął na stacje benzynowe, bo jak się okazuje wielu kierowców wpada do nas po sąsiedzku na paliwowe zakupy. Kolejki są na szczęście niewielkie, ale co drugi podjeżdżający samochód ma słowacką rejestrację.
Tu jest taniej niż na Słowacji i papierosy są tańsze. My już tylko u was kupujemy. 40 centów jest taniej na litrze, opłaca się tu przyjechać i jeszcze kawa lepsza. Inaczej bym tu nie przyjechał. Byłem na targu i teraz zatankować. Udało się ponad 40 litrów natankować. A słyszałem, że u Was tak będzie tylko do wyborów. W przyszłym miesiącu będą wybory, a potem cena pójdzie do góry
– mówią Słowacy, którzy na wszelki wypadek tankują już nie tylko do baków swoich samochodów, ale także do kanistrów.
Czytaj także: