Spiskie Melodie – to już trzecie wydarzenie z tego cyklu organizowane w Rzepiskach
W tym roku impreza przybiera charakter prawdziwego festiwalu inspirowanego ludowymi nutami spiskimi – mówi Stefan Błaszczyński organizator wydarzenia.
Stefan Błaszczyński: Korzystamy z tego wielkiego skarbca melodii spiskich, ubierając to w formę opracowań jazzowych, klasycznych, współczesnych – nawet tak się zdarzyło, bo poprosiłem moją znajomą kompozytorkę Anię Gołosz, która dwa lata temu zrobiła przepiękną aranżację do spiskiej melodii w sposób bardzo współczesny. To też oczywiście przybliża mieszkańcom, słuchaczom inny 0braz muzyki, że można oprzeć się na korzeniach, można oprzeć się na pięknej melodii, która została stworzona kiedyś przez twórców ludowych, ale odkrywamy ją przez inne opracowania.
Na scenie wybudowanej z wielkim zaangażowaniem przez miejscowych ochotników ze straży pożarnej wystąpią, obok artystów w krakowskiej piwnicy Św. Norberta, zespoły ludowe ze Spisza. Nie zabraknie kulinarnych niespodzianek.
Stefan Błaszczyński: Takim elementem, który towarzyszy całemu wydarzeniu jest pokaz spiskich specjałów i potrwa kulinarnych, które serwuje Koło Gospodyń Wiejskich. Panie robią wspaniałe rzeczy, które należą do tego regionu.
Festiwal Spiskie Melodie odbędzie się już w tę sobotę w Rzepiskach w Potoku Grocholów.
Czytaj także: