Stacja Trafo siedzibą Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
Jedna z dwóch przedwojennych, ocalałych stacji trafo zaprojektowanych w stylu zakopiańskim w Zakopanem na potoku Bystra doczeka się remontu. Będzie można ją nie tylko zwiedzać, ale równie uzyskać informację o tym jak opiekować się zabytkowymi domami. Swoją siedzibę będzie tu miało Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.

Szacowany czas czytania: 02:02
Stacja Trafo siedzibą Towarzystwa Opieki nad Zabytkami
Agata Nowakowska: Nazwaliśmy to Stacją Promocji i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego. Chcemy mieć tam dyżury codzienne w godzinach wyznaczonych, kiedy będziemy tam pracować, a równocześnie służyć właśnie informacją o zakopiańskich zabytkach. Będziemy służyć radą i pomocą dla właścicieli zabytkowych budynków – co zrobić, żeby wyremontować budynek, jak pozyskać dotacje, jakie są obowiązki, jakie są możliwości i przywileje posiadacza zabytku?
Na razie jednak budynek wymaga gruntownego remontu. TONZ czeka na pozwolenie na budowę, żeby dokonać najważniejszych napraw:
Agata Nowakowska: I dlatego na razie się tam nic nie dzieje i prosimy o cierpliwość i zrozumienie, że chcielibyśmy. Więc zrobiliśmy tylko takie wstępne porządki tam, a ruszymy z robotami jak będziemy mieli to pozwolenie. Natomiast oczywiście chcielibyśmy zorganizować też składkę społeczną na ten cel, ponieważ dostaliśmy to w użyczenie, ale pod warunkiem, że wyremontuje. Natomiast my nie mamy takich funduszy, utrzymujemy swoją działalność ze składek społecznych w wysokości 40 złotych na rok, więc to starcza na administracyjne jakieś działania i tyle.
Dwie ocalałe stacje trafo to zabytki inżynierii technicznej. Zostały wybudowane w okresie międzywojennym:
Agata Nowakowska: Nazywamy to stacją trafo, ale to była stacja przesyłu po prostu prądu z Kuźnic albo nawet z elektrowni w Jaszczurówce, bo były dwie elektrownie wodne wybudowane przez Władysława Hrabiego Zamoyskiego. Trzeba pamiętać, że właśnie ta elektrownia wodna w Kuźnicach i potem tam taka turbina wodna przy rondzie one zaopatrywały w prąd całe Zakopane do lat 30, kiedy zbudowano elektrownie na Kamieńcu. Tych stacji było około 10 w Zakopanem i one były wybudowane w stylu zakopiańskim, zaprojektowane przez Eugeniusza Wesołowskiego, projektanta Stamary, Myszki, Sanato, Radowit.
Jest również projekt pracowni architektonicznej Karpiel & Steindel dotyczący rewitalizacji drugiej z ocalałych stacji. Między innymi mogłaby tam powstać kawiarnia. Na razie jednak trzeba rozwiązać problem z dojazdem do tego budynku. Z Agatą Nowakowską Wolak szefową TONZ w Zakopanem rozmawiała Beata Denis-Jastrzębska.
Czytaj także: