Sylwester w Zakopanem – impreza w stylu folk
Jak już zapowiadaliśmy w Radio Alex – koncert Sylwestrowy w Zakopanem będzie mieć charakter folkowy.
Wystąpią m. in. Skaldowie, Brathanki, Trebunie-Tutki, Krywań, Future Folk i inne lokalne gwiazdy
– mówi Anna Stasińska-Rybka, jedna z sylwestrowych wokalistek.
Anna Stasińska-Rybka: Szanowni Państwo, ten jeden niepowtarzalny wieczór będzie gościł wspaniałych artystów. Pozwolę sobie zacząć od tych naszych rodzimych, wyjątkowych, którzy zawsze z nami są i kształtują tą piękną kulturę. Zespół góralski imienia Klimka Bachleda z Zakopanego i zespół Giewont oraz zakopiański kabaret Truteń. Passport Control, Martyna Kasprzycka, Fiś Banda, Trybunie Tutki, Future Folk, Ania Byrcyn, Krywań, Brathanki, Hanka Rybka i Skaldowie. To ta jedyna noc będzie gościć tych wspaniałych artystów. Czekamy na Was!
Jak dodaje wiceburmistrz Zakopanego, Iwona Grzebyk Dulak –
dziedzictwo kulturowe jest największą wartością Podhala i dlatego w tym roku postawiono na zespoły regionalne.
Iwona Grzebyk-Dulak: Przystępując do organizacji tego wydarzenia, jakim jest Sylwester w Zakopanem, od początku przyświecał nam wszystkim jeden główny cel – promocja tego, co w naszym regionie najcenniejsze, a zatem folkloru. Muzyka góralska, taniec, śpiew, gwara, strój góralski to bezsprzecznie niezwykła i unikatowa wartość, która odróżnia nas od innych miejscowości i innych obszarów w kraju. To właśnie folklor przekłada się w dużej mierze na atrakcyjność i wyjątkowość całego regionu Skalnego Podhala. I tym się chcemy chwalić. To chcemy pokazywać na wielu płaszczyznach. To bogactwo Podhala, to dziedzictwo kulturowe pokazać także za pośrednictwem Sylwestra.
Chcemy też postawić na ludzi, czyli chwalić się naszymi zakopiańskim i podhalańskim talentami. Chcemy również przedstawić osoby, które, mimo że nie pochodzą z naszego regionu, również muzycznie związane są z Podhalem. Dlatego też na scenie zakopiańskiego Sylwestra pojawią się zespoły i soliści, którzy już od wielu lat funkcjonują na rynku muzycznym, ale także przedstawimy przedstawicieli młodego pokolenia, którzy, mimo że tworzą nowe trendy, to cały czas podkreślają swoją tożsamość i przynależność do Zakopanego i regionu Podhala. Dlatego też na scenie usłyszymy tradycyjną góralską muzykę, ale z uwagi na to, że z muzyki ludowej wywodzi się folk, będzie też wiele utworów na folkową nutę. Zatem czeka nas wiele pozytywnych emocji.
Jak zakładają organizatorzy, będzie to impreza na 10 tys. osób. Burmistrz Zakpanego Łukasz Filipowicz podkreśla, że impreza musi być nie tylko wspaniała dla uczestników, ale i przebiegać bezpiecznie.
Łukasz Filipowicz: Jak Państwo wiecie, już od dłuższego czasu mówiliśmy o tym, że w Zakopanem nie było Sylwestra marzeń. Natomiast rozmawiając z mieszkańcami, rozmawiając z przedsiębiorcami, widzimy, że jest takie zapotrzebowanie, żeby jednak impreza sylwestrowa była. Wszyscy pamiętamy te lata, kiedy tych imprez nie było. Różnie to wpływało na bezpieczeństwo w mieście. Dlatego zdecydowaliśmy się, że zrobimy w tym roku również imprezę sylwestrową, ale imprezę innego typu niż ta impreza w latach ubiegłych. Impreza o innym charakterze, impreza promująca nasze wartości, impreza folklorystyczna tak, żeby pokazać to, co pięknego w Zakopanem mamy, bo mamy co pokazać, mamy dużo naszych lokalnych artystów i najwyższy czas, żeby ci artyści również zagościli na tej sylwestrowej scenie. Chcemy zadbać tutaj oczywiście o bezpieczeństwo. To jest największym priorytetem.
Jak już wcześniej wspomniałem, ta impreza na Równi Krupowej spowoduje, że będzie w mieście bezpieczniej. Ten tłum, który przyjeżdża na Sylwestra, będzie miał swoje miejsce, w którym będzie mógł ten wyjątkowy czas spędzić. Chcemy to zrobić tak, aby było jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców. Dlatego skala tej imprezy jest dużo mniejsza niż w latach ubiegłych. Tak, aby znaleźć kompromis pomiędzy tym, czego oczekują mieszkańcy, a tym, czego oczekują turyści. Żeby jednak mimo tego intensywnego ruchu turystycznego, mimo tych korków zatłoczonego miasta, jednak ta impreza nie przysparzała więcej uciążliwości. Chociaż pewnie mimo największych starań jakieś uciążliwości będą, bo jak wiadomo, okres sylwestrowy jest okresem najbardziej obłożony w roku, więc spodziewamy się również w tym roku dużego ruchu turystycznego i dużej frekwencji na tej imprezie sylwestrowej
Jak podkreśla Joanna Staszak naczelniczka wydziału kultury –
bezpieczeństwo uczestników jest na pierwszym miejscu.
Zmieniona zostanie także organizacja ruchu.
Joanna Staszak: Sylwester to piękna, wspaniała zabawa, ale też pewność, poczucie bezpieczeństwa przez naszych mieszkańców. Będziemy współpracować w tę noc ze służbami, ze służbami medycznymi, ze strażą pożarną, zarówno ze strażą powiatową, jak i ochotniczą, również z policją. Miasto będzie zabezpieczone poza terenem imprezy, będą dodatkowe punkty medyczne. Oczywiście, tak jak co roku będziemy również zabezpieczać teren dolnej i górnej Równi Krupowej przed niepożądanymi wyjazdami na teren wokół imprezy. Również dodatkowo miasto zatrudni firmę ochroniarską, która będzie pilnowała tego porządku wokół terenu imprezy masowej. Także mieszkańcy okolicznych osiedli jak i domów prywatnych i też mieszkańcy, którzy prowadzą swoje biznesy dookoła terenu imprezy masowej, mogą czuć się bezpiecznie, ponieważ będzie wydarzenie chronione dodatkowo przez te służby.
Oczywiście będzie zmieniona również organizacja ruchu w mieście dookoła terenu imprezy masowej, czyli górnej Równi Krupowej. Ale o tych wszystkich informacjach będziemy informować na bieżąco poprzez naszą stronę internetową, poprzez media społecznościowe, tak aby każdy, kto przyjeżdża do Zakopanego, mógł bezpośrednio znaleźć wszystkie potrzebne informacje z pierwszego źródła. Również spodziewamy się dodatkowych pociągów podstawionych dla tych osób, które będą chciały przyjechać do Zakopanego i bawić się z nami. Mamy nadzieję, że to wydarzenie zgromadzi wszystkich, którzy będą chcieli przywitać Sylwestra pod Tatrami i przywitać Nowy Rok w Sylwestra i że będą mogli bezpiecznie wyjechać również z Zakopanego.
Zadbano także o kwestie techniczne i logistyczne, zapowiada dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultury Maciej Szostak.
Maciej Szostak: Sylwester jako impreza masowa musi być odpowiednio zabezpieczona pod względem technicznym, jak również organizacyjnym. Na ten moment mamy rozstrzygnięte postępowania dotyczące ochrony tejże imprezy, jak również wyposażenia technicznego, czyli sceny, nagłośnienia, oświetlenia. Na ten moment te postępowania są rozstrzygnięte, mamy wyłonionych wykonawców i w tym momencie trwa procedura zgłoszeń do odpowiednich instytucji i organów, aby zapewnić bezpieczeństwo i komfort dla wszystkich uczestników tej imprezy.
Zabawa sylwestrowa kosztować ma 770 tys. zł i jak mówi wiceburmistrz Iwona Grzebyk-Dulak, władze miasta zwróciły się do ponad 100 firm o wsparcie finansowe.
Mamy już informacje zwrotne, więc część kwoty już pozyskaliśmy. Oczywiście po dzisiejszym dniu i przedstawieniu zespołów będziemy mogli prowadzić dalsze rozmowy, żeby tę kwotę zwielokrotnić
– dodaje wiceburmistrz Zakopanego.
Czytaj także: