Szaflary. Modernizacja zakopianki z wadami
Szaflary czeka dalsza modernizacja zakopianki. Wójt tamtejszej gminy sporządził listę 25 nieścisłości odnalezionych w aktualnym projekcie.

Szacowany czas czytania: 01:49
Według wójta gminy Szaflary modernizacja zakopianki aż w 25. pozycjach wypunktował wadliwe rozwiązania dotyczące modernizacji zakopianki na odcinku Nowy Targ – Szaflary. Sala, na której przedstawiono wstępny projekt przebudowy tej trasy pękała w szwach. O inwestycji mówi nam Sławomir Furca, zastępca wójta gminy Szaflary:
Sławomir Furca: Głównie sprzeciwiamy się budowie barier uniemożliwiających lewoskręty w niektórych miejscach. Według nas to tylko będzie powodowało zwiększenie korków. Mówimy też o zamknięciu niektórych dróg. My jednak stoimy na stanowisku, żeby tego do końca nie zamykać, tylko ewentualnie zrobić zakaz wjazdu. Natomiast żeby był możliwy wyjazd z tych dróg. I jeszcze zwracamy uwagę, że w niektórych miejscach poszerzenia pasa drogowego są zbyt duże i daleko idące. Ten chodnik, który jest niedawno wybudowany bardzo się sprawdza i też nie widzimy powodu, żeby na całej długości go przebudowywać.
Mieszkańcy Szaflar nie chcą w swojej gminie drogi szybkiego ruchu. Postulują nawet o zmianę kategorii zakopianki na drogę gminną. Sprzeciw mieszkańców budzą plany wyburzenia 12 obiektów, niektóre z nich to punkty niewielkiego handlu które modernizacja zakopianki by pochłonęła. Anna Bałdyga z GDDKiA wyjaśniła tę możliwość:
Anna Bałdyga: Ten aktualny projekt przewiduje takie sytuacje. Dlatego właśnie konsultujemy je z mieszkańcami, a później też indywidualnie będziemy do każdego takiego tematu i zagadnienia podchodzić.
Radio Alex: Czy rozważacie Państwo taką sytuację, kiedy ktoś ma stragan na przykład z oscypkami i on będzie się domagał nie tyle rekompensaty za sam ten budynek, tak to nazwijmy, ale za zyski?
Anna Bałdyga: Tutaj takich sytuacji może być nawet więcej niż w innych miejscach, w których budujemy. Niemniej jednak mamy bardzo już duże doświadczenie w budowaniu dróg oraz w stosowaniu procedury ZRID, która umożliwia właśnie takie przejmowanie za odszkodowaniem.
Materiał przygotowała Beata Denis-Jastrzębska, reporterka Radia Alex.
Czytaj także: