Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Tablica upamiętniająca służbę Przemytników Bożego Słowa na Wiktorówkach

 
fot.FB/Wiktorówki

Szacowany czas czytania: 02:08

Tablica upamiętniająca służbę Przemytników Bożego Słowa

W Sobotę (23.09.) w sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej Królowej Tatr odsłonięta zostanie tablica upamiętniająca służbę Przemytników Bożego Słowa w latach 1979 – 1989.

Trochę historii…

Kościół katolicki w Czechosłowacji w latach 1950-1989 przeżywał losy związane z prześladowaniami. Reżim komunistyczny zamknął katolickie wydawnictwa na Słowacji, a druk i kolportaż literatury religijnej został zakazany. Na początku lat osiemdziesiątych XX w. nastąpiło jednak w Czechach i na Słowacji niezwykłe przebudzenie religijne. Stało się to między innymi pod wpływem wyboru Polaka na Stolicę Piotrową i powstania NSZZ „Solidarność” w Polsce.

fot.pixbabay

Literaturę religijną zaczęto drukować na Zachodzie i nielegalnie przerzucać przez Polskę i Węgry na Słowację.
Publikacje były dostarczane przez słowacki Instytut Świętych Cyryla i Metodego w Rzymie. Organizacją pomocy prześladowanemu Kościołowi w Czechosłowacji zajmowały się w tajemnicy różne grupy ludzi. Byli to księża diecezjalni, zakonnicy, ratownicy GOPR, przewodnicy górscy, leśnicy, harcerze, działacze podziemnych struktur „Solidarności”.

Jednym z centrów prowadzonych przez wiele lat, dobrze zaplanowanych i przemyślanych działań były Wiktorówki. Pomysłodawcą i koordynatorem wydarzenia jest druh podharcmistrz:

Maciej Jakubiak: Pomysł w mojej głowie zrodził się z tego powodu, że chciałem uczcić ludzi zaangażowanych w przerzut literatury religijnej na Słowację. Czasy były wtedy straszne, kościół katolicki przechodził poważne reperkusje na Słowacji, katolicy byli tam dyskryminowani i nie było wolności wiary. Ludzie, którzy byli zaangażowani, robili to z różnego powodu, co ciekawe nie zawsze byli to ludzie związani z kościołem katolickim, ale czuli taką potrzebę, że trzeba walczyć o wolność, przenosić literaturę i pomagać innym. Pomyślałem, że jeżeli ja tego nie zrobię, to może ktoś tego w ogóle nie zrobić i tak naprawdę zostaną oni zapomniani na kartach historii, stąd taki pomysł, że ta tablica będzie taką wdzięcznością dla tych ludzi.

fot.FB/Wiktorówki

Uroczystości zaczną się jutro (23.09.) w południe na Wiktorówkach.

Po mszy nastąpi odsłonięcie i poświęcenie tablicy. Autorką projektu i wykonawcą tablicy jest zakopiańska harcerka, druhna przewodnik Anna Popowicz, z domu Stachnik.

Czytaj także:

REKLAMA