Zmienna pogoda w Tatrach. Co na to zwierzęta?
Jedne niedźwiedzie są już w gawrach, inne jeszcze nie śpią - słyszymy od wicedyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak mówi Filip Zięba, to efekt zmiennej pogody i wysokich temperatur.
Jedne niedźwiedzie są już w gawrach, inne jeszcze nie śpią - słyszymy od wicedyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jak mówi Filip Zięba, to efekt zmiennej pogody i wysokich temperatur.
W Zakopanem doszło do kolejnego przypadku konfrontacji dzikiego zwierzęcia z człowiekiem. Wcześniej atak jelenia na przechodniów miał miejsce w okolicach cmentarza na ul. Nowotarskiej. Teraz zdarzył się kolejny taki przypadek.
Spacerujące ulicami Zakopanego łanie, walczące na środku drogi jelenie – takie obrazy już nas nie dziwią, ale czy nie powinny? Czy ta sytuacja może się zmienić?
Problemem są także dzikie zwierzęta żerujące w samym Zakopanem. W Kuźnicach widok niedźwiedzia wieczorową porą wcale do rzadkich nie należy, a już jelenie i sarny przechadzające się po równi krupowej czy wzdłuż ulic to niemal codzienność.
Na sesję rady miasta Czarnego Dunajca powróciła sprawa ataków wilków na zwierzęta hodowlane w okolicach Czerwiennego, Ratułowa i Cichego.
Słowacy mają pomysł jak rozwiązać problem z jeleniami, które pojawiają się w centrach lub na obrzeżach miejscowości pod Tatrami. Jelenie, które pojawiają się w pobliżu ludzkich siedzib, są dokarmiane przez turystów, tracą swoją naturalną płochość, giną w zderzeniach z samochodami, ale mogą też zaatakować domowe zwierzęta czy nawet człowieka.
Pojawiają się zwłaszcza jesienią. Zagryzają owce, a nawet młode bydło. Ich populacja rośnie - przekonują mieszkańcy, dosięgniętych przez ataki wilków, terenów w powiecie nowotarskim.
Zabezpieczone kosze na Równi Krupowej. Są pierwsze efekty petycji w sprawie zamykania koszy na śmieci. To akcja "Nie zabijajcie jeleni. Zamknijcie kosze".