REKLAMA
Nietypowa interwencja Straży Gminnej w Kościelisku zakończyła się szczęśliwie, choć nie obyło się bez drobnych komplikacji. Bohaterem wczorajszego dnia został ranny gil, który najwyraźniej miał za sobą wyjątkowo trudny poranek.
Sprawca zanieczyszczenia w Roztokach ujawniony przez Straż Gminną w Kościelisku. Dzięki szybkiemu działaniu, udało się ustalić osobę odpowiedzialną za podrzucenie odpadów.
Ruszyły kontrole kierowców skuterów śnieżnych. To efekt eskalacji konfliktu między właścicielami wypożyczalni a właścicielami gruntów.
W trakcie ostatnich dni na terenie Roztok odkryto nielegalnie podrzucone odpady, pochodzące z apartamentów w Zakopanem. Straży Gminnej udało się szybko ustalić sprawcę.
"Nie uwierzycie co spalał w swymi piecu jeden z mieszkańców gminy" - piszą funkcjonariusze Straży Gminnej z Kościeliska. Kontrolę przeprowadzono po anonimowym zgłoszeniu i okazało się, że mężczyzna spalał takie odpady jak materiał do produkcji blatów kuchennych, gniazdka elektryczne czy syntetyczne tworzywa.