W Tatrach obowiązuje lawinowa "dwójka". Poruszanie się po szlakach wymaga więc umiejętności oceny lokalnego zagrożenia, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa.
W Tatry wyruszył dziś o świcie Przemysław Sobczyk, biegacz i narciarzy wysokogórski, a także przewodnik tatrzański:
Przemysław Sobczyk: W Tatrach odwilż i silny wiatr. Na grani porywy dochodzą do 80 km/h. Nawet na 2000 padał deszcz przy minusowej temperaturze, co powodowało mnóstwo oblodzeń oraz lodoszreń. Warunki turystyczne bardzo trudne. Niżej wszędzie lód. Wyżej przepadający śnieg – mokry, ciężki. Jutro poprawa pogody, zdecydowana. Dużo więcej słońca. Jednak w dalszym ciągu trzeba uważać na trudne warunki. Będzie bardziej oblodzone, bo zwiększy się mróz. Ucichnie troszkę wiatr, ale rozsądnie planujemy swoje wyjścia w góry.