20 milionów aut przejechało już przez tunel na zakopiance
3 maja wieczorem przez tunel na zakopiance pod Luboniem Małym przejechał 20-milionowy pojazd. Podsumowujemy 2,5 roku istnienia tego obiektu.

Szacowany czas czytania: 01:36
Każdego dnia zakopianką przejeżdża ok. 22 tysięcy samochodów. W czasie majówki padł też tegoroczny rekord dziennej liczb aut korzystających z tej trasy – 1 maja przez tunel na zakopiance przejechało 42 020 pojazdów.
Tunel na S7 służy kierowcom już od prawie 2,5 roku. Obiekt kosztował prawie miliard zł i był budowany przez 6 lat.
Drążenie tunelu rozpoczęto 6 marca 2017 r. od wjazdu północnego w Naprawie na jezdni w kierunku Rabki. Ze względów technologicznych i bezpieczeństwa prace były prowadzone w tzw. ruchu ciągłym, tj. 24 godziny na dobę, przez 7 dni w tygodniu.
Ekipy budowlane drążące tunel jednocześnie z obu stron, od północy i południa, spotkały się wewnątrz masywu Lubonia Małego 23 października 2019 r. Po 2 latach i 5 miesiącach pracy przebita została pierwsza nawa tunelu w kierunku Rabki-Zdroju. Pół roku później, 27 kwietnia, używając materiałów wybuchowych metodą tak zwanych mikrostrzałów przebito nawę tunelu w kierunku Krakowa.
Każda z dwóch nitek tunelu ma dwa pasy ruchu w każdym kierunku i dodatkowo pas awaryjny, który w przyszłości może stać się dodatkowym pasem ruchu. Przejazd tunelem z prędkością 100 km/h zajmuje dokładnie 75 sekund.
W tunelu zamontowano też odcinkowy pomiar prędkości i 170 kamer. Sprzęt liczy również wszystkie pojazdy przejeżdżające przez tunel. Od 12 listopada 2022 do 4 maja 2025 r. przejechało tędy 20,040,692 pojazdów. To daje średnio 22,1 tysiąca samochodów dziennie.
Tunel i sama Zakopianka nie są typową drogą tranzytową, na których ruch odbywa się głównie w dni powszednie, a w weekendy jest nieco mniejszy. Na tej trasie jest inaczej – większe natężenie ruchu notowane jest w weekendy, a mniejsze w dni powszednie. Widać wyraźnie, że jest to trasa w znacznym stopniu turystyczna, na której ruch kształtują przede wszystkim pora roku, kalendarz świąt i pogoda.
Czytaj także: