Przejdź do menu głównego Przejdź do treści

REKLAMA

Uber w Zakopanem. Co na to zakopiańscy taksówkarze?

 
powiat tatrzański
Fot. Pixabay

Szacowany czas czytania: 01:18

Uber w Zakopanem

Podobno już jest w Zakopanem, największa przewozowa firma amerykańska. Jej poczynania z uwagą śledzą zakopiańscy taksówkarze i przekonują, że ich usługi wbrew opiniom są tańsze:

Radio Alex: Podobno macie już konkurencję. Uber wszedł do Zakopanego. Podobno są trochę tańszy.

Ja pani pokażę, bo mam aplikację Ubera.

Radio Alex: Ma pan aplikacje konkurencji?

To oczywiście, konkurenta trzeba poznać od podszewki. Dworzec PKP Zakopane. Najtańszy Uber kosztuje 23 zł z rabatem, kolejny kosztuje 40-42.

Radio Alex: Z Krupówek? A pan by wziął ile?

20 zł by wyszło na taxometrze, 22 maksymalnie w korkach.

Radio Alex: Ale rzeczywiście dużo tych aut Ubera się pojawiło?

To jest kilka samochodów na razie.

Radio Alex: To są zakopiańczycy?

Prawdopodobnie tak.

Radio Alex: A jak pan myśli, dlaczego nie chcą przystąpić do którejś z naszych korporacji taksówkarskich?

 Podejrzewam, że Uber jest tak znaną platformą na aplikację, że każdy, kto przyjeżdża z całego świata, myśli, że jest najtańszy.

Radio Alex: W końcu jak ktoś przyjeżdża nawet z Warszawy i ma aplikację Ubera, to łatwiej mu skorzystać z niej.

Tak, zgadza się

Radio Alex: Zainstalowałam aplikację Ubera i próbowałam zamówić taksówkę. Otrzymałam 3 informacje o cenie, trasie i o tym, że usługa jest niedostępna.

Z zakopiańskim taksówkarzem rozmawiała nasza reporterka Beata Denis-Jastrzębska.

Czytaj także:

REKLAMA